jeszcze nie jestem maszyna zaprogramowana
chwieje sie w szyku
gubie litery najwazniejsze
formatuje przeszlosc z pamieci
zaklamana
rozlupuje prawde najwieksza
na prawde mniejsza
dokarmiam karme resztkami z tamtego tygodnia
niech bedzie wielka
i zacznie produkowac
ekskrementow pelna latryne
niech sie rodzi zbrodnia
by choc w duszy
bol
placz
cierpienie
jeszcze zachowac
a ten chlod
ktory kosci moje od ciebie chlona
nie grozny pod koniec zimy
zatrzymasz go w sobie
nie uspi
nie odmrozi czlonkow
one mi plona
bo ja juz sobie z tego wszystkiego nic nie robie





























































































brzytwa ockhama

I jak ta niby żyletka zmienia sens wierszyka?

nie jestem masochista spolecznym
to nie wiem
ale nie lubie jak mnie ktos pierdoli
leonardo nie lubil ludzi
napisal o nich, ze zra i sraja i zostawia po sobie tylko pelne latryny
chodzilo mu o tworczosc

Fobiak, mnie się wydaje, że Ty jakiś niedowartościowany jesteś.

Nie wiem dlaczego, ale mam takie nieodparte złudzenie.

Wyjaśnij.

I o jakiej twórczości Ty mówisz?

Ty chyba rzeczywiście nabiłeś sobie do głowy jakichś wielkich idei i nie możesz ich teraz zrealizować, to Ci jakieś żyletki chodzą po głowie.

Od razu Ci odpowiem, żebyś się do mnie nie czepiał, że ja mam zupełnie inne cele, niż tzw. twórczość.

Mam bardzo realne, rzeczywiste i konkretne cele, tzw. twórczość jest tylko środkiem do nich, nic więcej, więc mogę rozbić z nią co chcę.

Z celem, nie robię czego chcę.

a kysz...

No to po co zaczynasz?

Wyluzuj, tak jak ja, i pierdol tzw. twórczość, wiesz jak to wyzwala!

Ależ Ty jesteś okropny!

przeciez nie musisz wszystkiego rozumiec
nie masz takiego obowiazku tutaj

Ja nie muszę, ale Meja musi.

tu jest o tworzeniu nowej historii

formatuje przeszlosc z pamieci
zaklamana
rozlupuje prawde najwieksza
na prawde mniejsza

[ Dodano: 2010-02-20, 21:13 ]
tu jest o plynieciu pod prad

jeszcze nie jestem maszyna zaprogramowana
chwieje sie w szyku
gubie litery najwazniejsze

I to ja ponoć jestem hermetyczny?!!!

Fobiak, a skąd ja mam wiedzieć, że Tobie o historię w tym punkcie chodzi?

Myślałem, że chodziło Ci o prawdę Ciebie, Twoją prawdę, a nie jakąś historyjkę o historii nieistniejącej.

Wiesz dlaczego nie lubiłem nigdy i nie lubię nadal historii jako przedmiotu?, bo tam o jakimś nieistnieniu się ciągle mówi, a dla mnie historia, to Meja, tu i teraz.

Oczywiście upraszczam, bo bez niej, tak jak i historii filozofii, dajmy na to, niewiele można zrozumieć, ale wiesz doskonale o czym mówię.

Dlaczego lubię myśli z przeszłości, a nie zdarzenia historyczne?
Bo te myśli są ciągle aktualne w mym mózgu.
A Mieszka jakoś nie mogę sobie uaktualnić.

Fobiak jak Ty to robisz, że Ciebie to interesuje?

kurwa historia mi zwisa
klamstwo mna wstrzasa
zaklamanie
oprawianie w ramki

[ Dodano: 2010-02-20, 21:26 ]
zimno literackie tworzone przez tomikarzy tez mnie wkurwia

O! I tu rozumiem Cię doskonale.

Jeżeli mówimy o tym samym, to po prostu byłem wstrząśnięty, że takie coś dostaje jakiekolwiek, gdziekolwiek nagrody.

Przecież to jest jakiś koszmar!

W jakim kraju my żyjemy!

Przecież to jest banda, która wyciąga kasę z ministerstwa i innych państwowych instytucji!

A ja na to płacę podatki!!!!

chuja sie znasz na erekcjato
ide wlazy pozamykac bo w nocy ma byc mroz

[ Dodano: 2010-02-20, 21:35 ]
powiem ci w sekrecie
ze jeszcze zadno erekcjato filozoficzne mi nie odpalilo

[ Dodano: 2010-02-20, 21:36 ]
a napiasalem ich juz o ho ho ho ho...
a moze o jedno wiecej

Ale ta zmiana w awersacji, jest chyba dużo lepsza, choć nie znam się na erekcjato, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć.

Idę na fajkę, na dziś mam dość. Poczytam tylko Twoje nie wiadomo co, kilkadziesiąt razy, ale już nie będę się odzywał. Może coś zrozumiem.

nie probuj zrozumiec
po co ci to
im mniej bedziesz rozumial tym bardziej bedziesz szczesliwszy
i tak nie mialem zamiaru tego napisac
chcialem co innego
miala to byc III oda o pizdzie
ale zgubilem watek











































na poczatku

A co Ty takie dziwne pytania zadajesz?

Po co będę próbował zrozumieć?

Przecież to oczywiste

Będę próbował zrozumieć


po nic


jak zwykle

Przeczytałam już kilkakrotnie zastanawiając się, czy jest to erekcjato.
Najpierw wyszło mi, że tak, jest to erekcjato.
Ale później zaczęłam się wahać, bo czasami nasze wnioskowanie opiera się na błędnych założeniach. Jednym z powodów jest zapewne to, że człowiek bardzo często logicznie myśli a nielogicznie działa.
I w tym momencie dochodzę do wniosku, że jednak nie jest to erekcjato, tylko życie
ubarwione rozterkami, strachami i nie wiem czym tam jeszcze.
O! może jeszcze fobiami.

'gubię litery najważniejsze' - to ten wers, który zatrzymuje mnie przy tym tekście już kilka minut. To poezja wg mnie. [Remik! czytasz?]

ekstrementy czy ekskrementy*
?

Zapomniałam o tytule.
Tak, to jest erekcjato!

No tak, ale czy awersacja nie jest jednak zbyt metaforyczna?
Jak u Ann

Nie mogę odczepić się od tekstu.

dla kobiet mam druga strone, staremu chujowi musze pokazac dualizm tekstu, moze mu sie przyda do zrozumienia jak swiat funkcjonuje

antyczka wyobraz sobie chomolapa, kogos kto nie tylko nie potrafi sie wyslowic ale i jest grafomanem, nie ma chorpora ale nie pasuje do mediow, taki po ktorym wszyscy jezdza na necie: naucz sie najpierw pisac.
on wdal sie w pitolenie z jakas tam i ona go ugodzila jakos tam tydzien temu w taki sposob, on powraca do czegos co nie ma juz znaczenia ale pozostalo cierpienie, czuje sie winny, ze jej wczesniej nie wyznal, ze kocha (mickiewicza) ale jak wyznac cos takiego powiedzmy jakiejs sancie (prawie swietej z obrazka), ktora jest zimna jak lod, wiec afiszuje sie, ze juz sie wyleczyl

w skrocie byloby na tyle

[ Dodano: 2010-02-21, 10:49 ]
awersacja

on nie potrafi

[ Dodano: 2010-02-21, 10:52 ]
ale tak nalezy to czytac

jeszcze nie jestem maszyna zaprogramowana
chwieje sie w szyku gubie litery najwazniejsze
formatuje przeszlosc z pamieci zaklamana
rozlupuje prawde najwieksza na prawde mniejsza

dokarmiam karme resztkami z tamtego tygodnia
niech bedzie wielka i zacznie produkowac
ekskrementow pelna latryne niech sie rodzi zbrodnia
by choc w duszy bol placz cierpienie jeszcze zachowac

a ten chlod ktory kosci moje od ciebie chlona
nie grozny pod koniec zimy zatrzymasz go w sobie
nie uspi nie odmrozi czlonkow one mi plona
bo ja juz sobie z tego wszystkiego nic nie robie

fobiak pisze:jakiejs sancie (prawie swietej z obrazka), ktora jest zimna jak lod

Ponoć w komunikacji (zwłaszcza wirtualnej) najważniejsza jest interpretacja. Interpretuję więc. I po_czytuję sobie za komplement.

Aż tak Cię wczoraj ugodziłem?
Nie wiedziałem, wybacz.

[ Dodano: 2010-02-21, 10:57 ]
pełne szkło, cieszę się, że chociaż Ty jesteś rozumna

santa ale to nie o tobie
i nie o siedmiu przeciw tebom, to o kims komu nie mozna na tyle zaufac aby wyznac, zreszta nie kazdy musi wyznawac

Fobiak, a Ciebie to już matka boska zupełne opuściła?

nie ugodziles
napisales, ze nic juz nie rozumisz
czules sie zagubiony w naszym swiecie
wiec sie zlitowalem

[ Dodano: 2010-02-21, 11:00 ]
na temat wiary nie dyskutuje bo takie dyskusje nic nie wnosza

Fobiak, na dzisiaj kończę z Tobą pogawędki


świeczki mi się skończyły

fobiak pisze:santa ale to nie o tobie

santa ale to nie o tobie

fobiak, napisałam przecież - najważniejsza w komunikacji jest ponoć interpretacja. Wedle mojej wyszło jak wyszło. Nie bardzo wobec tego interesuje mnie zamysł autora tekstu (zdaję się na poza_logiczny lub wręcz a_logiczny odbiór ...bo dla mnie, dla mnie wszystko jest poezją ...gdy tu wchodzę, och).

[ Dodano: 2010-02-21, 11:02 ]
Hmm.. widzę podwójnie.

widzisz jak sie identyfikuje z peelem?

A identyfikujesz się? (na_wet nie wiem czy to do mnie, ale interpretacja twierdzi, że tak).

zreszta nie wiem dlaczego tak chetnie mnie komentujesz
























































raz na 5 lat



















wszystkiego sie spodziewalem tylko nie ciebie

Jestem twoją niespodzianką (rzekła przekonana, że to u_tnje dyskusję).

kobiet nigdy nie rozumialem
ale z babami moj jezyk jeszcze mnie nie zawiodl

pełne szkło, daj spokój, nie bądź sadystką


Fobiak lubi masochizm

stary chuju, cieszysz sie?
mam dalej swatac?

Wszy_scy mnie dziś komplementują :| Zaczynam wierzyć w karmę.

Kocham was, dławię się z miłości, ja miłością wręcz rzygam (próbuję być kobieca, do_ceńcie, proszę).

wiem, ze sie starasz ale jeszcze przewaza w tobie macho, ktory tlucze pedalkow

Fobiak, tłuczkiem, to ci trzeba mózg ubijać, bo jakiś galaretowaty się robi.

[ Dodano: 2010-02-21, 11:27 ]
pełne szkło, nie muszę Cię doceniać, nie proś mnie

przeciez to nie do ciebie tylko mojej kolezanki

Kurwa! fobiak, wiem!

Ty już nawet tego nie wiesz?

co ja wiem?

wwww pisze:pełne szkło, nie muszę Cię doceniać, nie proś mnie

Moja interpretacja nie uwzględnia twoich musów, życzeń i pragnień. Moja interpretacja uwzględnia wy_łącznie moje 'chcenie'.

wiem, ze wiesz, ale pewnosci nigdy za wiele
teraz wiesz ze ty wiesz ja wiem i dowiedziales sie dodatkowo, ze ja wiedzialem to co ty wiesz

[ Dodano: 2010-02-21, 11:34 ]
santa walnij jakies erekcjato porzadne bo nie mam co komentowac

pełne szkło, łączę się więc w Twoim nie_chceniu również.

[ Dodano: 2010-02-21, 12:47 ]
O!!!! Kolejne objawienie!

Cudowne!!!!

Kocham cuda!!!

Fobiak a nie boisz się, że to może być właśnie ten moment, którego będziesz żałował najbardziej w dniu śmierci?

Ty, Fobiak scieżka moich skojarzeń jest nie do opanowania.
Pamiętasz to?

no