a ty mi tu
a ty mi tam
o znanym.. niczym
nowym

daj mi swoje cialo
pokim napalony
rozbieraj sie smialo
nogi na pagony

nic mi z twej madrosci
ani z twych kontroli
nie lubie milosci
bo milosc mnie boli

ani mi tu
ani mi tam
a wez ty mi
przestan
































































































robic loda

robić ona nie musi...
ale postawić powinna

twej*

'a ty mi tu/a ty mi tam'
'ani mi tu/ani mi tam'

wersy powyzej zabieram, zgrabny rytm nadaja calosci
draznia troche powtorzenia w 3 strofie:

nic mi z twej madrosci
ani z twych kontroli
nie lubie milosci
bo milosc mnie boli

erekcjato na plus, choc zakonczenie wydaje sie logiczne w kontekscie tekstu

lenka, to ja drugą zwrotke zabiorę;)
jako krótki instruktaż , w uproszczonej formie, do pieczenia ciasta

heh, ona strasznie mało skupiona .. przy tym lodzie ;)

lenaar nie wiem czy to sie da poprawic

nic mi z twej madrosci
ani z tych* kontroli
nie lubie milosci
bo ona* wciaz* mnie boli
albo
bo ona* wciaz* boli
albo
bo wciaz* mnie boli
albo
bo mnie* wciaz* boli

bardzo slabe sugestie, nie podobaja mi sie i nie znam sie na tyle aby proponowac zapis, moze ktos jeszcze tutaj wpisze 'madra' opinie a propos tekstu
napisalam wczesniej o swoich odczuciach tylko po pierwszym czytaniu, a moge sie mylic; i byc moze, bo pomimo wyzej wymienionych powtorzen mam wrazenie, ze twoj zapis jest mimo wszystko najlepszy, teraz czyta mi sie melodyjniej z wersami, ktore wczesniej zabralam
(ogolnie tekst opiera sie na powtorzeniach, 'ani', 'tu', 'tam', etc.)
ale nie wiem, czy nie powinno byc 'daj mi swoje* cialo' w drugiej strofie

zobacze co powie wredna na to, poczekam bo nie wiem co zmienic

"bo milosc boli" w zupelnosci by wystarczylo.
strasznie duzo zaimkow.

milosc boli ale nie kazdego
kochanych nie boli tylko kochajacych

nie zgodzę się, hmm, kochanym też jest nie w smak czasem, kiedy ktoś kocha ich pomimo, iz oni nie idwzajemniają, to może byc równie głupie uczucie

chyba panienka sie zakrecila
kochanemu zwisa czy go kocha jedna osoba czy miliony ale nie zwisa mu ta osoba ktora on kocha

hmm, nie ma tak, ze miliony kochaja panienke , bo zycie to nie je bajka , nawet o czerwonym kapturku
a tak na serio, to czasem można nawet nieroztropnie, lub nienaumyslnie, albo nawet z premedytacją pociagnac kogoś za sobą i wiedzac o tym, ze się wywołało cos niepozadanego całkiem , również samemu poczuc idiotycznie, po bo co?, i komu to potrzebne tak naprawde, nie wiem, czy to jakims bólem moze się objawiac głowy uciskowym, lub migreną, ale czasem obija mi sie o uszy termin ,szafowania? (szastania) uczuciami, i to tylko chciałam ci doniesc chłopaku na reku nie bedac wcale ta z okienka

bo nie czekam na ułana
tylko na chama :)

ann13 pisze: i komu to potrzebne tak naprawde, nie wiem, czy to jakims bólem moze się objawiac głowy uciskowym, lub migreną, ale czasem obija mi sie o uszy termin ,szafowania? (szastania) uczuciami, i to tylko chciałam ci doniesc chłopaku na reku nie bedac wcale ta z okienka

bo nie czekam na ułana
tylko na chama :)

nie wiesz?
konczy sie nieraz smiercia, boli jak chuj

no to co się dziwisz, ze nie wiem

cipkę przeciez mam:)
jesli jej nie zapomnę ze sklaepu spozywczego zabrać

oj moze i wiem, tylko, ze ja zawsze mam skłonnosci do poogladania medalu z obydwu stron
a nie tylko z jednej;)

fobiak na te same wyrazy zwrocilam uwage co lena, chociaz troche inaczej je widze...
wlasciwie mi tylko w tym wierszu przeszkadza wyraz 'twoje' w drugiej zwrotce, dlatego, ze jest powtorzeniem tych z trzeciej...
trzecia zwrotka wydaje mi sie dobra pomimo tych powtorzen w niej samej, one zreszta jakby graly z tym powtorzeniami z pierwszej i ostatniej...
mysle, ze gdybym miala cos w nim poprawiac, to byc moze wlasnie warto byloby poprawic zwrotke druga, tak, zeby i tak wystapily jakies powtorzenia...jezeli jednak zostanie tak jak jest, moim zdaniem koniecznie naalezy zmnienic 'twoje', moze na 'swoje' a moze na 'swe'...

przekonalyscie mnie