erekcjato sprowadzone

ann13

erekcjato sprowadzone

Post autor: ann13 »

tamto łóżko też nie było zbyt miękkie,
aby rozścielić w nim
twierdzenia

możesz wzdychać, robić miny pożyczone od nowaka
zasłaniać się gazetą,
ale w końcu korytarza i tak wezmę cię na barana,
położę głowę na kolanach, pogłaszczę językiem
po niewyparzonych jajach

to jest koniec świata, a ty
jesteś moim mężczyzną





















































































na posyłki
kot ka

Post autor: kot ka »

dobre to
szczególnie jaja niewyparzone - to styl za którym śnię po nocach;D

ale czy aby ta awersacja nie jest kontynuacją? wytłumacz mi ann, bo ja nie jestem zdziwiona jakoś bardzo, że on jednak na posyłki jest, skoro raz ona go laszczy a raz gryzie?
ann13

Post autor: ann13 »

a co to laszczy? bo na górze to nawet nie bardzo pilnowałam, ale tak wyszło, że go tylko dopieszcza:P)
gryzie go dopiero na dole

co do kontynuacji, to nie wiem, bo na dwoje babka wróżyła, może powiem jak ja to rozumiem, na górze jest, czy miała być miłość bezgraniczna:P), coś jak romeo i julii, czysta, bezinteresowna i ładna, mimo wszystko, a awersacja miała obnażyć wyrachowanie, obłudę i premedytację peelki, oraz po co, że to nie o uczuciowe tchnienie idzie i wpływ motylków, ale ten facet jest jej potrzebny do celów, tu czysto użytkowych, przynieś, podaj, pozamiataj, z drugiej strony, jakby rozpatrywać możliwości do jesteś moim mężczyzną - dlaczego, to jest ich na pęczki i każda, nawet najbardziej nieprawdopodobna będzie kontynuacją, a jeszcze z trzeciej, tu się takie pytanie (teoretycznie) miało nie nasuwać, bo na górze jest harlekin ze szczęśliwym zakończeniem, a dół dopiero pokazuje prawdziwy kontekst, wychodzi, że upozorowanego rozmiłowania
kot ka

Post autor: kot ka »

masz rację, że możliwości do - jesteś moim mężczyzną, bo - jest na pęczki
ja mogę mieć co dzień inną nową

końcówka mogłaby tez brzmieć
jesteś moich chłopakiem

do bicia



i to też byłoby prawdziwe
równie jak powyższe:)
ann13

Post autor: ann13 »

końcówkami można pstrykać do woli, ale to nie o to chodzi, jeszcze trzeba je uwiarygodnić w tekście, może nie w moim wykonaniu, ale erekcjato to ma być poezja

chciałam coś dodać do kontynuacji, bo moim zdaniem ona nie jest taka prosta, dlatego mnie strasznie wkurwia, jak kontynuacja jest żelaznym argumentem powątpiewania w erekcjato, bo jedna zdyskwalifikuje utwór jako erekcjato, a inna nie
to jest erekcjato

viewtopic.php?t=297&highlight=zabawa

które zapadło mi najbardziej, przez tyle lat i tyle przeczytanych erekcjato, właśnie to, jako chyba jedno z dwóch mi utkwiło na amen, nic tak nie pamiętam, jak tę rodzinną atmosferę, która kiedyś wcisnęła mnie w krzesło, ze zdziwienia, a potem ze śmiechu.
nie powiem dlaczego to erekcjato, eliminując element osłupienia przy awersacji, bo bardziej to czuję jak wiem, ale też jeśli mówić o kontynuacji, to ona tam jest, awersacja to kontynuacja, bo można by powiedzieć, że końcówka dopowiada tylko, ujawnia i zdradza co to za impreza, czyli nie wychodzi nawet ociupinkę poza tekst, ale za to jak pięknie przestawia go do góry nogami i jednak to jest erekcjato. i to jakie erekcjato. do dziś żałuję, że na nie nie zagłosowałam, bo mi się tekst wydawał zbyt prosty, biedny, tylko dwie zwrotki, phi, a taki ma być, tak jest w sam raz, bo widocznie czasem nie trzeba się nagadać, aby osiągnąć cel, poza tym, nie tylko mogłabym się pokusić o stwierdzenie, ale stwierdzam, że każda awersacja, i jest na potwierdzenie ileś (set) erekcjato, nosi znamiona kontynuacji, lub nią jest, bo trudno znaleźć sens w zakończeniu tekstu o gruszkach na wierzbie, rysiek dobrze spał tej nocy (odwiązując, że awersacja ma mieć dwa słowa), czyli bardziej trzeba się skupić na tym, czy odwraca tekst, bo to jednak oczywiste, że bardziej, lub mniej będzie go kontynuować, nawet musi, nadając mu logiczną całość, aby można było poszerzyć oczy od zaskoczenia, bo przy awersacji niespójnej z tekstem nikt by nie wiedział o co chodzi i co robią te ostatnie dwa słowa na dole od czapki, czyli to nie byłoby erekcjato, dlatego kontynuacja to dla mnie chybotliwy argument, może tak samo dobrze przemawiać za erekcjato, jak i przeciw niemu i trzeba ją dobrze wytłumaczyć, najpierw sobie
kot ka

Post autor: kot ka »

wiesz co, ja tam się nie znam na erekcjato
ale to tutaj zacytowane o stypie
to na moje oko jakaś siermiężna poezja

teraz wyjdzie na to, że ja się lubuję w tobie, o ann, a chuj z tym
znalazałm tu kiedyś twoje ere o z chemią w tle i awersacją z urną

to jest dla mnie ere, które wali po ryju
a zostawia poezję na podołku
czyli tam gdzie trzeba
ann13

Post autor: ann13 »

haha, no z tym właściwe brakiem poezji w erekcjato stypowym to masz rację i być może to mi też stanęło na przeszkodzie w wypunktowanym docenieniu, a tego z urną, to w ogóle nie pamiętam, musiałam mieć jakiegoś straszliwego doła jak to pisałam, jedno z niewielu swoich jakie lubię to jest z tirem;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości