Staruch

Starych dziadów cały sznur,
walą głową w gruby mur,
stoją, sapią, siódme poty,
napieprzenie?stary co ty !

Gęba głupia, łysy łeb,
chce podymać stary cep,
jaja ciągnie po chodniku,
już nie ruchnie, już po krzyku.

Coś tam gada, nudzi strasznie,
że on bzyknie a nie zaśnie,
jak mnie wkurwia taka gadka,
nie przystoi już dla dziadka.

Już parkinson zżera ciało,
a dupczenia wciąż za mało,
i zagląda w piersi rowek,
jak na chuja piękny schowek.
Chętnie zajrzał by do szparki,
lecz nie znajdzie bez latarki.

Zajebałabym mu w ryja,
ale wina to niczyja,
że ten wielki tam u góry,
stworzył piękne babskie dziury.

Niech się męczy i podnieca,
to dla babek wielka heca,
o czym marzysz stary chuju,
kup se fotel buju buju!

[ Dodano: 2006-12-06, 09:46 ]
brakuje mi satyry i wierszy taaaaaaaaaakich
co by pod żebrami uwierało i pępek sam się rozwiązywał
wiem wiem
drugi raz ten wiersz wkleiłam...ale przynajmniej sie usmiecham