Pożegnanie przyjaciela

Ty bardzo ważny dla mnie byłeś,
gdy tylko w domu się zjawiłeś,
pewnie to czułeś i wiedziałeś,
że tylko u nas zostać chciałeś.

Ty byłeś dla mnie wyjątkowy,
gdy się tuliłeś do mej głowy,
cieplutki, czysty po kąpieli,
to czuliśmy się jak anieli.

Gdy wyjeżdżałem, to tęskniłeś,
bo muszę przyznać - wierny byłeś,
a jak wracałem - o tym wspomnę,
Twe szczęście było przeogromne!

Tak nam radosne dni mijały,
mnie z wiekiem włosy posiwiały
i Ciebie także ze starości,
często bolały stare kości.

Nosiłem Cię co dzień po schodach,
byś poczuł się jak panna młoda,
wieczorem do snu układałem
i razem z Tobą zasypiałem.

Odszedłeś cicho w dzień świąteczny,
do kraju, tam gdzie sen jest wieczny
i taką cichą mam nadzieję,
że krzywda Ci się tam nie dzieje.

Pamiętaj - dla mnie ważny byłeś,
szesnaście lat ze mną spędziłeś,
przyjaciół nie miałem zbyt wielu.
Śpij wiecznym snem mój przyjacielu!

[*][*][*] 2003 – 2019 piesek Ciapek