Myślami szlakiem podążamy
dniem i nocą.
Bywają one ,różnorodnej postaci.
Każda jest inną wersją samej siebie.
Matowe i pastelowe splatają się,wkoło czy , też bywa wesoło gdy ,po świeżo ściętej trawie krąży pytanie , a odpowiedź idzie het w nieznane.
Pogawędki kawowe , miodu ule pełne od pszczół skradzione, czy też stąd właśnie przychodzą one?
Spełnione , złote , czerwienią zabrzmiały , kiedy to w kamień weszły , brudząc przy tym podeszwy całe.
Moje trzewiki , od babci pamiątkowe.
Już nie są, w tą koronkę zdobione, i tylko ślady znaczą czas , co wtedy mogło spotkać nas.
Chodźmy zatem w las.
Wspólnie eksploduje błoto z deszczu powstałe ,bo już nic nie będzie trwałe.
Pozostaną…










































































Buty za małe.



Myślami szlakiem podążamy dniem i nocą.
Bywają one ,różnorodnej postaci.
Każda jest inną wersją samej siebie.
Matowe i pastelowe splatają się ,wkoło czy , też bywa wesoło gdy po świeżo ściętej trawie krąży pytanie , a odpowiedź idzie het w nieznane.
Pogawędki kawowe , miodu ule pełne od pszczół skradzione, czy też stąd właśnie przychodzą one?
Spełnione , złote , czerwienią zabrzmiały , kiedy to w kamień weszły , brudząc przy tym podeszwy całe.
Moje trzewiki , od babci pamiątkowe.
Już nie są, w tą koronkę zdobione, i tylko ślady znaczą czas , co wtedy mogło spotkać nas.
Chodźmy zatem w las.
Wspólnie eksploduje błoto z deszczu powstałe ,bo już nic nie będzie trwałe.
Pozostaną…










































































Buty za małe.









[/b]