• Ostatnie utwory

przeszło półmetek


- W przedostatnim wcieleniu byłam gepardem. Żyłam samotnie w północnych Indiach, tam gdzie święta Jamuna wpływa do świętego Gangesu. Wdrapywałam się z upolowaną zdobyczą na figowce, a bramini pisali tantry i śpiewali pieśni na mój widok. Jakżebym chciała raz jeszcze powalić dościgniętą gazelę, wbić kły w jej wiotką szyjkę i poczuć krew rozkosznie spływającą po pysku. - rozmarzył się Kafczysyn, leżący wygodnie na kanapie. - To były piękne dni. Także i moje poprzednie życie było wyjątkowe. Byłam głównym bohaterem opowiadania Tomasza Manna. Budziłam się, gdy ktoś czytał nowelę niemieckiego pisarza. Żyłam w wyobraźniach czytelników. A no co mi teraz przyszło? Obligatoryjna abnegacja na tej nudnej sofie. Jakże przewrotna jest metempsychoza.

Detektyw John wyszedł z gabinetu i zaczął się kręcić po przedpokoju.

- O, gamoń znów gdzieś idzie. Nie usiedział długo na miejscu. - ironizowała suczka.

Mężczyzna ubrał buty, założył nerkę z portfelem i kluczami na pas. Chwycił smycz i zawołał psa.

- Spacerek, spacerek, spacerek!!! - uradowany Kafczysyn zeskoczył z legowiska i błyskawicznie podbiegł do drzwi frontowych.

********

Droga na komisariat nie zajęła dużo czasu. John uwiązał psa przed wejściem. Po krótkiej wymianie zdań z dyżurnym funkcjonariuszem, udał się do wskazanego pokoju inspektora Stalkera. Zapukał i wszedł do środka.

- Dzień dobry.

- Witam. Dobrze, że pan szybko przyszedł. Nie stać nas nawet na minutę zwłoki. - za szerokim biurkiem siedział ogromny, umundurowany policjant. Jego wielka postura wynikała nie tylko z potężnej tuszy, ale i wysokiego wzrostu. Choć niezwykle gruby, sprawiał wrażenie człowieka silnego i sprawnego. Miał szeroką klatkę piersiową, umięśnione ręce i olbrzymie dłonie. Na blacie leżała teczka z dokumentami, otwarta na stronie, zatytułowanej numerem pięć.

- Zawsze jestem gotowy służyć dla dobra społeczeństwa. - rzekł detektyw.

- Tak, tak. Oczywiście. - Stalker przeglądał akta. - Przejdźmy od razu do sedna. Siedem lat temu został pan wynajęty przez Janusza Kowalskiego, do odszukania zaginionej małżonki, Zuzanny Kowalskiej.

- Tak. - przytaknął John. - To była skomplikowana sprawa, ale udało się ją w miarę sprawnie rozwiązać. Wybrałem się wtedy do ich rezydencji. Przesłuchałem pana Janusza i pomoc domową. Potem w pokoju pani Zuzanny…

- Przebieg wydarzeń jest mi znany. - policjant wskazał na teczkę. - Wezwaliśmy dziś pana, bo jest pan jedyną, znaną nam osobą, która opuściła tamto miejsce bez szwanku. Rok później na terenie posesji zaczęły występować coraz dziwniejsze zakłócenia. Anomalia są najróżniejszej natury, magnetyczne, energetyczne, geologiczne, właściwie każde. Otoczyliśmy teren wysokim murem. Mediom przekazaliśmy historyjkę o inwestycji w złoża geotermalne. Strefa jest niedostępna dla postronnych. Prawdę mówiąc, z naszych też mało kto tam wchodzi. Jest tam, mówiąc delikatnie, niebezpiecznie. Ale o tym się pan przekona niebawem, jeśli weźmie pan zlecenie. - inspektor podsunął w stronę detektywa czek. - Kontynuować?

John przyjrzał się kwocie, widniejącej na dokumencie. Starał się nie dać po sobie poznać, jakie ogromne wrażenie na nim zrobiła. - Proszę kontynuować.

- I teraz najważniejsze. Dzisiaj rano zarejestrowaliśmy bardzo silny sygnał radiowy, skierowany w przestrzeń kosmiczną. - nie przerywał Stalker. - Deszyfranci przekazali nam jego treść. Brzmiał tak - „Przybywajcie, większej bidy nie będzie”. Co pan o tym myśli? Jakieś sugestie?

- Hmm.. To trudna sprawa. - - odpowiedział John - Będę potrzebował pomocy mojego psa. To szkolony pies detektyw. Tym samym stawka wzrasta podwójnie.

- Oczywiście. Już dzwonię do księgowości. Każę im wypisać drugi czek.

Wyświetlenia: 3990  •  Komentarze: 3  •  Napisz komentarz [ Wstecz ]




  • Wyszukiwarka
  • Zaawansowane




  • Link do nas
  • Podziel się linkiem do naszej strony . Użyj poniższego kodu HTML:

    HTML:


    BBCode:



  • Najnowsi użytkownicy


  • Jest 266 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 1 ukryty i 265 gości

    Zarejestrowani użytkownicy: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


  • Statystyki
  • Podsumowanie
    Liczba postów: 114388
    Liczba tematów: 13222
    Liczba ogłoszenń 4
    Liczba przyklejonych: 150
    Liczba załączników 97

    Tematów dziennie: 2
    Postów dziennie: 16
    Użytkownicy dziennie: 0
    Tematów na usera: 109
    Postów na usera: 945
    Postów na wątek: 9

    Liczba użytkowników: 121
    Ostatnio zarejestrowany użytkownik: Cigelighting

  • Ankiety
  • W którym okresie żyło ci się najlepiej?

    1944–1954

    14%
    1955–1964

    Brak głosów
    1965-1974

    Brak głosów
    1975-1984

    Brak głosów
    1985-1994

    43%
    1995.-2004

    Brak głosów
    2005-2014

    Brak głosów
    2015-2024

    43%

    Liczba głosów : 7

    Wyświetl temat


  • Clock