Trust


Jest noc...zajebista cisza jedyne co to twoje szlochy s³ychaæ
Â?eby to przetrzymaæ trzeba siê nie¼le nawdychaæ
Piruet narkomana
Wyjeba³e¶ z rana
Nie mam do ciebie zaufania
Kwas zamiast ¶niadania
Parkour...taki kiedy¶ by³e¶
Powiedz dlaczego tak siê zmieni³e¶
Masz swoje dwa ¶wiaty
Jeste¶ kurwa ¿onaty
Z prochami...to co dobre zosta³o za nami
Kleisz siê dolarami
Nie jeste¶ 50centem
Wiêc nie popisuj siê swoim akcentem
Nikt ju¿ ci nie ufa sam tego chcia³e¶
Kiedy po raz pierwszy po kwas siêga³e¶....

Ref : Â?ycie opiera siê na zaufaniu...nie braniu nie jaraniu
Trust me..wci±¿ to s³yszê...jestem jaki jestem
teraz na majku dyszê...

Kilka lat wstecz i siebie nie poznajesz
Teraz tylko bierzesz nic od siebie nie dajesz
Zerwane znajomo¶ci tak ciê¿ko poznane
Wszêdzie gdzie spojrzysz widzisz marihuane
Nikomu nie ufasz...cierpisz na brak zaufania
Twoje ¿ycie jest godne po¿a³owania
W swoim ¶wiecie czujesz siê bogiem
Czego siê nie dotkniesz staje siê na³ogiem
Seks zabaw±...
I tylko trawa jest traw±
Jedyne co rozró¿niasz to zapach ulicy
Boisz siê ¿e kto¶ ciê na niej us³yszy
Kto¶ wyci±gnie d³oñ bêdzie chcia³ ¿eby¶ mu zaufa³
Czujesz w sercu upa³
Chcesz uciec...sam ju¿ nie wiesz w jakim ¿yjesz ¶wiecie
Czy w tym ze snu czy tym którego pragniecie...