rozwiązania dzień nadszedł w bólach się rozwiąże
czy mnie wyruchali czy też zaszłam w ciążę

w pocie czoła przez miesiąc modły wciąż oddając
siedziałam po nocach wenie się sprzedając

wplątałam w to wszystkich nawet świętych tknęłam
dupę nastawiałam czasem też jęknęłam

czego się nie robi by choć raz zabłysnąć
pęcherzem płodowym prosto w oczy trysnąć

w końcu się okaże może jestem warta
nie utonąć we łzach dymaniem rozdarta

bo tak bywa w życiu często mi się zdaje
że to jest erekcja mimo pustych jajek

do strzału w dziesiątkę potrzeba skupienia
a instrukcji testu w pełni zrozumienia

rutyna mnie zżarła sukces równy zeru
pakuje walizki i jadę do peru
























adoptować synka