- Portal

już nie oglądam wiadomości
ani nie czytam romansów
nie czytam też gazet
a czarno biała prasa
straciła nośnik przekazu
tylko zapach druku pozostał

ten sam...i nawet ra mole
z lekka wnerwione w okularach
z popękanymi szkłami odwracają
ze wstrętem głowy
przerzucając s ...

kiedyś powstanę na dnie
będąc wyższą niż najniższa
choć nie znając szczytów
zapragnę ich - to tyle

ach, jeszcze jedno - mój gest
choć ostatni tak triumfalny
zaśnie mną i ja weń zasnę
i tak przenikniemy się wzajemnie

a wtedy pochy ...

If you should rise from Nowhere up to Somewhere,
From being No one up to being Someone,
Be sure to keep repeating to yourself
You owe it to an arbitrary god
Whose mercy to you rather than to others
Won't bear too critical examination.
Stay unassuming. If for lack of lic ...

sobie zrobię jutro na złość
i siedząc z okoniem przed obślizgłym leszczem w pobliżu
wybawię za wszystkie cztery grzechy tego świata
wpadając nieubrana w twoje ramiona
jak śliwka w czereśniowy kompot z malin

a może wbrew idealnie wyskubaną
utkwię w ...

if you say bad about my friend that means you say bad about me.

O określonej godzinie wpadła do groty słynna i punktualna Tużu Tużerek Tuż Tuż, ale wszyscy wołali za nią Tużurek. Tużurek swego czasu była bardziej znana od Janosika. Janosik postanowił przeprowadzić manewry. Juzeppe wydał rozkazy i wszyscy udali się do pobliskiego lasu. Wtem do las ...

smakowałem słodycz każdego skrawka
twej skóry alabastrowej słodki pot
wzrok zamglony rozkoszą

rano nie było już tak samo
skarpety na środku dywanu

lubię mocniejszą kawę
muszę już iść

zataczając się od powietrza
zbyt nierzecz ...

fobiak pisze:eh

ehhhhhh... shit happens

Radosne słońce lekko otula zimową nadzieją
poranek pachnie kawą, szyby mrozem się śmieją
pejzaż jeszcze zielony, forsycje kwiatem szaleją

Czas czekania, czas sprzątania i zakupów panika
nieuchronność kantu czasu nieśmiało w myśl wnika
radość szyldem ...

każdy coś znajdzie na wschód od ukayali

…czas jest najlepszym podróżnikiem
nam udaje się tylko załapać

dziś już nie wierzę w śpiewające ryby a same czekanie i obijanie
głową o ściany to tak jakby przefiltrować bezwzględną szarość
w monologach t ...

zawsze gdzieś w oddali
czekam na twą uwagę
jak wtedy gdy chwytałem
nasze prawdopodobne spojrzenia

opuszczam hipotetyczny wzrok
marząc by to co czułem
nie było przypadkiem

szukam perspektyw
okazji by badać rysy twarzy
i szaty naszej s ...

jadę w bieszczady
po anielskie skrzydła
wierząc, że odrosną
i że latać będę

On
spalony na stosie naiwności
z własnej zazdrości…
Ja
gorejącej miłości
sprzeczna zasada – monada!

odwieczna rozpacz
nie – płacz
z własnej zazdrości…
dobrowolnie
bezbrzeżna zasada &#8211 ...

kiedy mówię o naszych obślinionych pocałunkach
pod wypielęgnowanym liściem kwiatu kalafiora
to znaczy że w nie wierzę jak w prawosławie
z wytapetowanym pozłacanymi ikonami wnetrzem
zbyt zimnym aby mogło ogrzać turystyczną lodówkę

a tobie wszystko co mi ...

Fi to cudeńko takie,
co będąc niemowlakiem
kolebiąc się w kołysce
wiedziała już o wszystkiem

Â?e ludzie noża używając
mówią do siebie, że kochają
Â?e dzieci, nie z miłości,
lecz z pieprzot powstają
Â?e twarz wyrażać może
nie ...

masz szorstką skórę
i źle się golisz

masz niewyprasowaną koszulę
nie nosisz krawata

masz zmarszczkę przy lewym oku
i kilka blizn

masz krzywy uśmiech
pachniesz papierosami

masz chłodny głos
i przeklinasz

masz suche usta
o cierpkim smaku

kocham to w tobie
bo to takie zwyczajne

Czy żebrak nie ma oczu?
Czy żebrak nie ma rąk, nóg, twarzy, narządów, zmysłów, uczuć, namiętności?
Ukłujcie go – czyż nie będzie krwawił jak bogaty i możny?

Mówisz że się zmieniłem, popatrz na moje
zdjęcie czaszki kiedy dzielił nas milimetr
skóry. Te same rysy kości, kontury zwojów.
Zaplątałaś się w nie szamocząc do dzisiaj.

Sprawiam ci kłopot jak ornitolog skrzydlatemu
przypiętemu szpileczką w gablocie ...

prałeś w ręku moje staniki wieczorami
żebym była świeza o bladym poranku
puszczając się biegiem do autobusu z zadarta kiecką
którą sam mi kupiłeś kiedy nie było okazji

mopem w majtkach nabłyszczałeś dębową deskę barlinecka
aby świecić się mogła ...

dziś szukam podobieństw umiejąc dotykać bezboleśnie

…każda kobieta zostawia po sobie
zapachy

niekiedy zdarza mi się opadać między piersiami
albo łamać paznokcie nie można przecież być tu i tam
sam nie wiem czy nie lepiej przywiązać się do krzesła l ...

w chłodnej mżawce zaszronionego wieczoru
niedbale wyciągnąłeś po mnie rekę
i zdejmując barani kożuch
nad kubkiem ciepłego łaciatego mleka
przyciągnąłeś zachłannie do siebie
rozpinając ostatni guzik zawiązany pod szyją pętelką

zamykajac pok� ...

opowiem ci o wąchaniu lizolu
jest metaforyczno-syntetyczny
jak realizm
magiczny

żona wróciła?
nie wiem, a odeszła?
bo nie zauważyłem

jak święta?
minęły
nachlałem się bardziej
niż codziennie

za dużo niuansów
by ci opowiadać
o moim życiu

bracie

Boję się
Naszego pierwszego spotkania
taka randka w ciemno
nie wiem, co mam ci powiedzieć
I jakie masz oczekiwania

boję się
twojej nieczułej bezwzględności
bo możesz odebrać mi nadzieję
na samodzielną przyszłość
i jakąś część uci ...

ilu ludziom zależy
że co robisz
nie tylko sobie robisz

nic z tych rozmów
nie umyka
w systemie
naczyń połączonych

czasem wydaje mi się
i wtedy
mówię więcej niżbym chciał

straszne głupoty wtedy plotę
chybocząc się na tej linie
na krawędzi tej
z plastikowym uśmiechem

czuję paloną gumę
a nie
to włosy

[center]plot
---> rynna
frrruu
fru fru fru

---> komin
fruu frr
fru

---> oblok
fru fru fru
fr fr fr fr
fruuuuuuu
fruu
fruuuuuuuuu

--->drzewo
fru fru fru
fru

--> bmw
fru fru
fr..
[/center] ...

dean moriarty?
jest ich przynajmniej dwóch.
ty znasz tego, który przekracza próg z płonącą głową i spojrzeniem, pod którym zawsze zakwitasz.
nawet kiedy jest z tobą, jest jednocześnie jeszcze przynajmniej w dwóch innych miejscach.
nim trzy razy rzęsami zatrzepocze[ Dodano: 2006-12-27, 18:1 ...

autor: quenterro

- weź ty sie walnij w łeb. jak w stary telewizor. w akcie desperacji, bo zakłóca.. mrowienie jakieś.
- nie pomoże.
- śniło mi się, że jestem w londynie. dziwaczny sen. bo pamietałem, że dopiero co wróciłem do Polski. i ze w swieta bylem w domu. i n ...

dzielmy oddechy tak jakby miało zabraknąć powietrza

…miłość to składanie gestów
z dwoma ulicami zdań w tym samym języku

zdarza mi się patrzeć lewym okiem na prawo
gdzie są najpiękniejsze widoki można
wtedy dowolnie zwodzić aż czas przestaje
...

Cnotę straciłem w drodze do Monterrey
W sadzie wiśniowym z Panią Galloway
Wiele kobiet w życiu ściskałem
Lecz takiej piersi nigdy już nie zaznałem

Patrzyłem później jak niedzielną porą
Idzie do kościoła z całą swej rodziny sforą
I gdy spojrzała ...

Â?ycie trumną.
Â?ycie liściem na wietrze.
Â?ycie kulą u nogi.

Sen życiem.

ÂŚmierć zawsze nas odnajdzie. To centrum zdarzeń. Jedyne wyjście z labiryntu życia.
Każda decyzja na rozwidleniu dróg będzie tylko zbliżeniem się do niej.
Z lęku przed przemijaniem, powolnym zmniejszaniem się możliwości, które niesie żal za tymi niewykorzystanymi, niechę�Skoro każ ...

każdy chowa swoją codzienność w innym m4
parcelacja portfela przestrzeni i uczuć

raz na rok zdziwimy się zmarszczkom oszacujemy wagę
i zawstydzeni zakryjemy się ścianami nośnymi

po co udawać zrozumienie przez ten beton
rozejdźmy się już w cztery świata strony

Fi wstała dziś lewą nogą
o ostrą krawędź promienia słonecznego
ostrzyła noże

Z dźwięku dzwonka do drzwi
ułożyła zalotnie włosy
malowała usta
wygładziła sweter

Listonosz.
Zawsze dzwoni dwa razy.

osoby: A, B, C, D, E, ja

?sma rano. Za oknem mgła znad pobliskich bagien.
Zbudowali na nich tą stalowo- szklaną bryłę bez gustu , pierwotnie chyba nie przeprowadzając żadnych pomiarów. Całe prawe skrzydło zapadło się. Uczelnia kolejny raz przez ignorancję straciła ku ...

Faber Kr?śnung, Deinhard Lila
Grappa, Calvados, Tequila
Asbach Uralt, Sp?¤tburgunder
Wermut und Pernod

Williamsbirne, Dujardin
Hennessey, Remy martin
Fernet Branca, Underberg
Portwein und Bordeaux

Johnny Walker, J?¤germeister
Amaretto, Kell ...

znowu pragnę

znowu pragnę ciemnej miłości
miłości która zabija
tak o śmierć modli się
skazany

przyjdź dobra śmierci
rozrzutna bądź jak noc sierpniowa
bądź ciepła
dotknij mnie lekko

odkąd poznałam prawdziwe imię
...

jezuska

i powiadam
nie pierdolcie się z życiem
bo wstyd ojcu przynosicie

mówcie otwarcie
a skrytość plotkującą-
odrzućcie

pychę umysłu i ciało
zostawcie wilkom na pożarcie

trzewia sępom rozdając
uczciwie zasłużcie na odmęty
absurdu papieskiego

kurwa mać czcząc jajko

Wyświetlenia: 1385 • Komentarze: 4 • Napisz komentarz [ Czytaj wszystko ]

W którym okresie żyło ci się najlepiej?