- Szukaj

czas się pożegnać.
panie panowie życzę udanej twórczości.

nikogo nie wolno mordować.
nie wierzę że takie rzeczy muszę pisać.

czyli tak w skrócie: ofiary ukraińskie w tej wojnie nie są istotne ponieważ ukraińcy dokonali rzezi wołyńskiej. niech więc zdychają i szkoda tylko że to nie my ich wybijamy. czyli w sumie to co robią rosjanie jest ok bo ich rękami dokonuje się zemsta na którą ukraińcy zasłużyli. nie szanuję takiego ...

podoba mi się.
takie skojarzenie z kaczmarskim:
https://youtu.be/NPSxXAy2Ohc?si=jNelvguRS72DxVZE

no tak. to dlatego że mamy różne te perspektywy.

z mojej skromnej perspektywy wszystko możesz.

no nie wiem. gdy muszę iść do googla żeby sprawdzić o co chodzi w awersacji to czar pryska po drodze. ale ok. może to jest jakaś wiedza powszechna która mnie ominęła.
poza tym nie cierpię miłosza. w sumie nie zdecydowałem jeszcze czy bardziej miłosza czy szymborskiej.

no. zdecydowanie nie napisałaś że to ruskie. wszystko co napisałaś miało na celu udowodnienie że to nie-ruskie.

rozumiem. fobiak dopuszcza możliwość że to jednak ruskie drony więc ty też.

no sugerujesz że to nie ruskie drony zestawiasz różne informacje które mają sugerować że masz ukonstytuowaną narrację odmienną od tej którą prezentują 'ścierwomedia' to mnie ciekawi czy jesteś w pełni przekonana że to nie ruskie czy to tylko przypuszczenia no i czy bierzesz pod uwagę że wersja która...

to pewnie już wiesz że nie moje klimaty ale w sumie ujdzie. tam jeden ortograf się pojawił.

co do wysoce energetycznej wymiany to mnie tylko ciekawi czy nanie to wie czy przypuszcza i czy zakłada również możliwość że może się mylić.

i ja dziękuję.

o kołowrotku to byung chul han pisze w 'burnout society". stawia tam tezę że przeszliśmy drogę od społeczeństwa dyscyplinarnego które opisywał foucault przez społeczeństwo kontroli u deleuza społeczeństwo spektaklu (debord) do społeczeństwa osiągnięć i wypalenia u hana. nie chcę się tu specjaln...

no ja szanuję. tylko ci zaraz wrzucą że franca intelektualna to metafora.

gdy w latach pięćdziesiątych pojawił się rock and roll ludzie mówili o upadku wartości i że świat pozbawiony wartości dąży ku przepaści. kolejne pokolenia rodziców powtarzają tą samą mantrę. konserwatyści winią liberałów i vice versa a historia syntetyzuje się na kolejnych poziomach zgodnie z mechan...

to są nadal problemy zastępcze. marginalne zupełnie a internet i 'zdrowa tkanka społeczna' płonie. ja tu nie chcę bronić panów w kagańcach chociaż możnaby zrobić taki eksperyment i zobaczylibyśmy dokąd by nas to zaprowadziło. pogadalibyśmy o wolności i jej granicach normatywnych wzorcach ekspresji z...

przegięcie następuje na obu krańcach spektrum. jak zwykle. mówienie że całe lgbt to ci panowie prowadzający się na smyczy nie jest w porządku wobec ludzi o odmiennej orientacji którzy rzeczywiście borykają się z dyskryminacją. mówienie że pakistańczycy gwałcą jest nieuczciwe tak po prostu. z drugiej...

no ja rozumiem to przesłanie. tylko nie jestem przekonany co do identyfikacji sprawstwa. z tego co czytam mausfeld identyfikuje źródła opresji w szeroko pojętych elitach finansowych i medialnych. ja myślę że trzeba iść szerzej i powiedzieć wprost że taka jest natura kapitalizmu. i wszystko co marks ...

Gacek tak po żołniersku.
weź się kurwa odpierdol.

a to nie. to ja nie w tym kierunku jednak. nie kupuję tego gadania o marksizmie kulturowym u karonia i ogólnie prawackiego dyskursu. nie mam również szacunku dla dorobku kulturowego cywilizacji judeochrześcijańskiej. ani europa ani reszta zachodu po drugiej stronie atlantyku nie zasługują na ocaleni...

teraz też widzę że możesz chcieć powiedzieć to samo innymi słowami tylko ty masz taki bardzo specyficzny poziom językowego skomplikowania wypowiedzi że trudno to stwierdzić na pierwszy rzut oka.

i wtedy też jedynie to dziecko z wiersza może mieć jeszcze dostęp do znaczeń w ich pierwotnym kształcie. chociaż to takie w sumie paradoksalne dziecko które dorosło więc może jedyne co zna to symulacja.

na nowo uczy znaczenia słów nie przejmuj sie bo to nie jest erkcjato zyjemy w czasach wktorych wszystkiemu co mialo znaczenie, nadaje sie nowe znaczenie nazwe sie zachowje i wciska paradoksy tnic nie znaczy to co znaczylo dzisaj narzedzie juz nie jest narzedziem ktore znamy z definicji w koncu narz...

no mnie akurat kolega przygnębił gdy zapytał chata co to jest okno.

fantastycznie.

Kim Ki-duk
"Spring, Summer, Fall, Winter... and Spring"

https://youtu.be/VT1Sbn1soqs?si=FOzgPi399I6iYeyi

mam dla ciebie kolejny temat do rozmowy z gpt.
przeanalizujcie frazę świetlickiego 'napluli mi na plecy nic o tym nie wiem' pod względem logicznym.

albo inaczej Gacek zróbmy. ty weź dalszą część dyskusji poprowadź z ai. siebie podepnij pod chat gpt mnie pod copilota i sobie pogadajcie. zapytaj też ai czy grechuta ochujał bo przecież mu na złotą drogę cukrowy konik wskoczył. ai zna się na hippice i na pewno dorzuci amunicji przeciwko grechucie.

Gacek okno jest narzędziem do oglądania świata. lustro jest narzędziem do identyfikacji 'ja'. człowiek jest maszyną pragnącą. niebo jest szklaną kopułą. nie pytaj ai. ai ma kłopoty z poezją. czego jeszcze nie rozumiesz? ja tobie wytłumaczę. fobiak no niby tak ale zaczynamy wtedy gadać o heglu marksi...

takie historiozoficzne erekcjato mogłoby wyjść ale znowu musiałbyś tłumaczyć o co chodzi.

a to nie. po twoim komentarzu i źródle jednak warstwa powierzchniowa jest bardziej zrozumiała. ale dopiero wtedy. szedłem w kierunku że piszesz o putinie a po awersacji okazuje się że to o zwykłym żołdaku który znalazł się w złym miejscu i czasie. teraz po twoich wywodach mam więcej konfuzji po awer...

spokojnie JoViSkA. to tylko kwestia moich osobistych preferencji co do banalnych treści. mam także prośbę o zaprzestanie wycieczek personalnych ponieważ rozdrażniony potrafię być niezwykle brutalny w wymianie tego typu ciosów.

oczekiwanie że erekcjato ma być przede wszystkim solidną porcją poezji że to ma być najpierw wiersz a dopiero później erekcjato sprawia że sam wystawiam się na rozczarowania w rodzaju takiego którego tu doświadczyłem. spodziewam się boba dylana a dostaję jakiś nędzny popik weselny z playbacku i zami...

tutaj mam chyba taki problem że łatwiej mi zrozumieć warstwę odkrywaną przez awersację niż co autor chce powiedzieć w warstwie powierzchniowej tekstu. pozostaje mieć nadzieję że to dlatego że nie wiem co media podają a nie dlatego że jestem idiotą.

w mojej ocenie awersacja nie odsłania niczego nowego. śladów że chodzi o odwyk lub innego rodzaju terapię jest w tekście zbyt wiele i są nazbyt dosłowne. jeśli to zabieg stylistyczny żeby wiersz brzmiał jakby przybył z dziewiętnastego wieku to ujdzie chociaż są momenty gdzie rytmika siada. jeśli zaś...

wczoraj wystarczyło posiąść sztukę mieszania herbaty używania zwykłych narzędzi jak okno i lustro niespiesznie znajdując przyjemność w każdym oddechu dzisiaj znajomy głos w obcych ustach na nowo uczy znaczenia słów jak dziecko dorosłe pewnej jesieni szuka nazwy dla drzewa dla nieba zaciśniętego w na...

przecież nie chodzi o to czy to jest erekcjato czy nie tylko o schemat interpretacyjny który jest z dupy podobnie jak w przypadku twojego własnego tekstu który sam zinterpretowałeś.

no. super. jak dla mnie to jest dorabianie filozofii na siłę. próba pogłębiania kałuży. erekcjato interpunkcyjne ... (...) ¿ analiza. wielokropek w pierwszym wersie może oznaczać urwanie tekstu ale pytanie w sumie jakiego tekstu skoro go tu nie ma. może też oznaczać wstęp do tekstu ale tekstu po nim...

to też.

wolę nie.

zgoda. nie odnosiłem się do całej twórczości tylko do tego tekstu ale też powinienem uderzyć się w pierś ponieważ komenarz 'słabe i głupie' nie spełnia standardów których sam bym oczekiwał.

mam wrażenie że czytasz więcej niż autor chciał powiedzieć. ale ok to jest jakaś próba obrony tekstu.

zawsze można westchnąć nad starymi dobrymi czasami. trzeba mieć świadomość że poezja jako taka to jest głęboka nisza czytana przez promil. że te poetyckie dramy to raczej rozrywka dla znudzonych. po drugie odnoszę wrażenie że twórcy sami nie czytają poezji a już samo to mogłoby podnieść poziom. po t...

tak się właśnie zastanawiałem kiedy wybierzesz agresję jako narzędzie polemiczne.

moim zdaniem takie stawianie sprawy że w erekcjato kluczowa jest zgodność z definicją już nawet nie wnikając w ułomność definicji i podatność na interpretacje ogranicza ewolucję tej formy a praktyka komentatorska koncentrująca się na atakowaniu utworu z pozycji zgodności z definicją oraz autorska po...

sorry nie kupuję tego.
ale jak już mówiłem kwestia czy tje czy tnje nie jest dla mnie kluczowa więc nie musisz tu specjalnej ekwilibrystyki wykonywać.

dla mnie to jest ta sama historia. zresztą o tej kobiecie nic tu nie ma więc skąd wniosek że ona jest gotowa peelowi dziwki finansować? i właśnie mamy ten moment kiedy wchodzimy na tradycyjną ścieżkę tje/tnje podczas gdy przede wszystkim tekst jest tak mizerny że nie wiadomo czy się nim zażenować al...

jack sorrow, aż się wtrącę, ale czy to nie ty, tu pobłażałeś niskiej wartości artystycznej tekstu głównego, tekst wg mnie jest tragiczny, jakby wtórny analfabetyzm go ogarnął, a ty się napiąłeś, jakbyś co najmniej cień orła białego w nim zobaczył ;) https://erekcjato.eu/viewtopic.php?f=11&t=141...

no ok. wyjaśniłeś. i co z tego? gdzie jest ta druga warstwa? gdzie ta ukryta historia? gdy czytam różne erekcjato w tym wielu laureatów to nie zauważam jakiegoś specjalnego odżegnywania się od metafor. i widzisz kolejnym problemem erekcjato jest ta kasta znawców erekcjato którzy rozstrzygają czy utw...

wydaje mi się że jednym z problemów które ma erekcjato jest pobłażliwość dla niskiej wartości artystycznej tekstu głównego i fetyszyzacja awersacji. czyli "byle co byle jak byle jebnąć na koniec". jeśli do tego dodamy dogmatyczne czytanie definicji i spory formalne oraz analizę spłyconą do...

Znaleziono 82 wyniki