- Szukaj

to musi być coś innego niż blizna milcz ciało kiedy trzeba odejść po sobie zostaw tylko filtr papierosa ślad ust przestań się krzątać jakbyś chciało zamieszkać na zawsze między odciskami innych ciał milcz ciało gdy dopełniasz się innym ciałem jego ciepłą krwią bądź martwym światłem które pozwala ci...

Kiedy mężczyzna wchodzi w kobietę Kiedy mężczyzna wchodzi w kobietę jak fala która wgryza się w brzeg raz za razem i kobieta otwiera usta w rozkoszy, a zęby jej lśnią jak alfabet, zjawia się Logos dojący gwiazdę, i mężczyzna wewnątrz kobiety zawiązuje węzeł, by nic ich nigdy nie rozdzieliło, a kobie...

http://www.youtube.com/watch?v=raLXnnlP ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=qp88D7DD ... re=related

jak to mówi prof Aleksandrowicz, każdy jakąś osobowość musi mieć. Nie jest to termin szczególnie trafny. Osobowość może być mniej lub bardziej dostosowana. 'Nieprawidłowa' oznaczałaby, że istnieje coś na wzór osobowości prawidłowej. Tak czy siak, nie wierz wszystkiemu co podsuwają ci google ;)

budujesz klimat, a może oddajesz klimat...niemniej czuje się tę szczyptę soli w słodkim deserze

caroll

co to jest 'osobowość nieprawidłowa' ?? cóż to za nowinka?

ann trzeba Ci przyznać, że potrafisz zakręcić w wierszu metaforykę jak trzepaczkę. Czasem czuję jakbym czytała liryczne ADHD, tu jest tego mniej, jakby więcej miejsca na oddech. Ośnieżone pobocza z ulicznicami są klawe (w sensie pomysłu, w realu chyba już nieco mniej- choć ja tam nikomu chleba od us...

trzeba Ci przyznać, że czasem umiesz napisać wiersz którego można zazdrościć. Szczególnie ostatniego trójwersu

świetny elutko! niebanalny, a muzykalny

caroll

na ruinach powstanie kiedyś obce miasto architekt wykroi mu elegancki płaszcz zasadzi parki wpuści w krwioobieg ludzi tymczasem przyglądamy się jak pociski rozrywają domy pomniki tracą głowy i dłonie pękają im palce u stóp barykady rosną podlewane deszczem siedzisz obok pijesz mocną kawę strzepujesz...

moje ciało to dwa korytarze dwa okna dwoje drzwi wejście i wyjście między którymi grzechoczą kości to lewa strona posłuszna prawej półkuli moje ciało to zwój elektrod system naczyń ucieczka od nieubłaganych rządów chaosu mikro i makro pyłków które potrafią zabić na śmierć choć ta ponoć nie jest nicz...

rozleniwiają mnie twoje dłonie twoje spojrzenia łaszą się jak stęsknione koty niby sycą a jednak wciąż jestem głodna ciągle potrzeba mi twoich oczu niedomkniętych przez sen ty pewnie powiesz że to projekcje że to reinkarnacje umarłych wyjęte z siebie obietnice których się nie utuliło że znów nie osw...

wiesz to jak ze snami- narracja jest kreacją z rzeczywistych elementów ;)
dzięki

caroll

oneirydia I słońce co jakiś czas wkłada długie palce przez uchylone okno pyta czy od dawna mieszkam w tej jaskini sama wtedy unoszę powieki z warstwami tanich reprodukcji czuję jak wyrywa się ze mnie obcy krzyk jak drapie w gardle dzwoni w uszach dzwonnicami zburzonych kościołów aż z cieni wyłaniają...

wreszcie cię ogolili porządnie nie żałowali kremu ani brzytwy nie szczędzili na garnitur dali wieczyste prawo użytkowania ziemi od dawna wiedzieli że żyłeś na kredyt jak partyzant w zdziczałym ciemnym lesie stawiany do pionu bułką maczaną w mleku na przesiąkniętej dymem pościeli w zaduchu farellki p...

http://www.youtube.com/watch?v=LNJKL_6MwT0

tu w dole spoza pni krótkie sygnały światła głębokie wąwozy cuchną śmiercią starych zwierząt huby łapczywie połykają soki tu na dole trzeba silnych nóg solidnych butów na drogę głębokich kieszeni gdy wokół przenikliwy ziąb a ogień ma cenę krwi i tylko tam wysoko bandery pirackich chmurostatków niebo...

ten wierszyk po drobnych korektach wygląda teraz tak amicus vitae medicamentum * biegaliśmy w cieniu tych samych drzew obok ruchliwe szosy niosły warkot maszyn czasem składaliśmy szałasy z potrzaskanych azbestowych płyt świat miał wewnętrzny porządek prosty do wystukania rytm cztery kierunki marszu ...

młyńskie tryby cierpliwie gryzą ziarna biegaliśmy w cieniu tych samych drzew obok ruchliwe szos niosły warkot maszyn czasem stawialiśmy nieporadne domki z potrzaskanych azbestowych płyt świat miał wewnętrzny porządek prosty do wystukania rytm cztery kierunki marszu dwie pory dnia trzy posiłki filmy...

aaa, nie znałam, dzięxy ;)

tu w dole spoza pni krótkie sygnały światła głębokie wąwozy cuchną śmiercią starych zwierząt huby łapczywie połykają soki tu na dole trzeba silnych nóg solidnych butów na drogę głębokich kieszeni gdy wokół przenikliwy ziąb a ogień ma cenę krwi i tylko tam wysoko bandery pirackich chmurostatków niebo...

mam wrażenie, że konstrukcja jednak nie była odpowiednio wytrwale stawiana i za chwilę runie, ja tu widzę sporo do poprawy jeśli chodzi o płynność. Natomiast zapewne autor realizuje ideę strumienia świadomości pozwalając sobie na niedociągnięcia; dając wyższość napływającym swobodnie obrazom no cóż ...

http://www.youtube.com/watch?v=UhjG47gtMCo

co racja to racja...więc wiereszyk poszedł się gonić ;p [ Dodano : 2010-10-03, 18:43 ] na gwizdek z czajnika odjazd chodź odwiedzimy dziś cafe miłość w ciepłym pokoju rozsiądziemy ciała na czas jednej drogi na spojrzeń wahadło na zachodzenie słońc nim zegary ześlizgną się ze ścian a menu puści farbę...

'Golkonda to antyczne zrujnowane miasto' kamienice wspinają się piętrami do pięt nieba w gablotach zimują martwe owady ulice pustoszeją jak szklanki po opróżnieniu kieszeni nad tym wszystkim jednostajny deszcz twarzy powielonych portretów czarnych prosto skrojonych płaszczy przy których mocno nakroc...

'ciągle słyszę zbliżający się świt' charon ('Wniebowstąpienie' Konwicki) zmarłych nie można zostawiać samych nie trzymają już ciepła potrzebują cudzego oddechu ich krew krąży w rurach miast bulgoce jak nadęte przed deszczem ropuchy zmarłych nie można opuszczać nie napalą w piecu nie pokroją chleba d...

wierszyk, z gatunku lekko poprowadzonych ;). Z pewnością do autora niebawem zapuka jakaś firma produkująca oprogramowanie antywirusowe celem nabycia praw do promowania tym tekstem he he he

caroll

'chcę malować jedynie obrazy które ewokują tajemnicę...' magritte tło wyrasta spoza ciebie tka się całun dla ciała które zostawiła na brzegu rzeki to ciało będzie śniło teraz obce życie wyprowadzone z kształtów fal z resztek światła na stalówkach źrenic z rybich łusek i mułu będzie rzucało plamy na...

to prawda, każdy na kogoś, każdy inaczej
dzięxy

caroll ;)

składam się z ciągłego pragnienia z wiecznego głodu szeptem ściszam światło nad łóżkiem noc przeciąga się jak spasiony kot któremu w sierść wczepiły się gwiazdy powoli sączy się zniecierpliwenie zaczynam nasłuchiwać gdy pierwsze pociągi przecierają mgły za chwilę przyjdą ci od koszenia trawników skł...

mnie bawi czytanie tego, za każdym razem jakieś inne bzurasy mi napływają do głowy, ale objąć tego swym małym rozumkiem nie mogę...będzie mnie to męczyło w nocy! ;p

albo albo mi się wydaje że łapiesz słowami obrazy tzn. słowa które układasz je przywołują a to już dar uj jednak pewne zdarzenia się buntuję przeciw rowerkowi i parowaniu po deszczu bo robi się za wesoło bo stać nas na monopol ale czytam jeszcze i jeszcze raz podoba mi się widzę to mimo, że obieran...

ja na przykład włączając się do rozmowy z komentarzy, nie wiem co to jest 'poetyckość' choć intuicyjnie staram się dotykać granic. Zastanawiam się też czy nie wyczerpała się definicja wiersza stawiająca na organizację struktury tekstu i używanie określonych środków. Mniejsza o to, albo też większa.....

wystarczy przejść z miasta do miasta suchą stopą nad zniecierpliwieniem rzeki z dymu starych kamienic pod którymi układają się ciała placów w spiżarnie prowincjonalnych dziupli gdzie skuleni zimują w zaduchu albo od sklepu do sklepu chodzą z dłońmi w kieszeniach po targowiskach i stacjach krzyżowych...

może dlatego, że stany psychiczne innymi rządzą się prawami...nie wiem hmmm, dziękuję panom za zaglądnięcie.

caroll

muzyka odchodzi bas jeszcze delikatnie owija się wokół kostek czekam na uspokojenie na przypływ z którego wyłonią się kształty obcych przedmiotów nowych szat sędziwego cesarza który już tylko sączy napar karmi żółte kanarki w metalowych klatkach wiem że zanim zasnę muszę skasować bilet okazać prawo ...

Twoje uzasadnienie jeszcze bardziej umocniło mnie w przeświadczeniu, że nie warto być jurorem w sytuacji kiedy się powątpiewa w jego intencje i kompetencje ;) i stwarza 1 minutowe okno, żeby nie zreknął w czyjeś zapiski he he he

następnym razem proponuję dać limit 15 sek , albo nie 5 sek ...swoją drogą co to za poroniony pomysł? Dziki Zachód , pojedynek rewolwerowców?? Jakie jest uzasadnienie tego limitowania czasu na oddawanie głosu wśród jury ?? Nie namysł się liczy ale transfer danych i szybkość strzału ? Osłabiłeś mnie ...

1) REMIK 'EREKCJATO LETNIE'
2)DEAN E'EREKCJATO PSYCHOTERAPEUTYCZNE'
3)JERGO 'EREKCJATO UBOGICH'

igraszki na nosie odbiorcy, zdaje się, że mnie dotknął włochaty odwłok he he. Zabawne ;)

drażnią inwersje i rymy na zasadzie cię- się itd. 'Dyndający mąż'' brzmi niepoważnie, dyndają zazwyczaj pajace, a zdaje się o zmarłych nie powinno się źle?? no ale może i dyndał, może i za życia taki dyndający bywał... ;)

nastrojowe, konsekwentnie budowana atmosfera, nieco sentymentalnie, no ale perspektywa sentymentalna uzasadniona przez awersacje. Zupełnie nieźle

a w tle pogrywa belye rozy??
romantycznie, mnie to jednak jako czytelniczkę nie zmusiło do przewertowania wyobraźni ani innego spojrzenia na sam tekst u góry, czyli 'nie jestem w czarnej dupie' jaką powinna powodować awersacja

wyznania pamiętniczka część I??
pierwszy okres w dziejach ludzkości to to nie jest, ostatni raczej też nie, a pomysł przy takim wykonaniu niestety popłynął...

no proszę jakże inspirująca miniatura...tu obrazy, tam dźwięki. Faktycznie trochę w nurcie japońskim...pewnie przez te odnośniki do przyrody, przyjemnie się czyta, zamyśla, znów czyta itd itp

fobiak, zaprawdę powiadam ci, wszystko o czym piszę, przeze mnie przeszło, nie tylko okazjonalnie tam było czy nie było ale też głęboko pozostało, i każdy motyw jeśli już jest, jest także przesiany przeze mnie...a jeśli Tobie poezja zawęża się do okręgu o średnicy długości własnego penisa, to życzę ...

infantylne rymy kładą tekst!

niestety (przekornie) muszę się z Rajskim zgodzić po całej długości samego tekstu i komentarza tegoż autora także!

nawet wciągnęło , ujmujące, taka obnażona męska tęsknota wciąż mnie nieco zmiękcza ;p no ale awersacja zupełnie nieruchawa, może właśnie nazbyt spracowana

ann13 muszę przyznać, że jesteś konsekwentną i rozpoznawalną autorką, z pewnością nie boisz się obnażać ani lirycznie ani psychicznie (nawet jeśli jest w tym odrobinę kreacji), twój styl nazwałabym zaczepno-drażniącym , ale jest w tym dużo zamysłu

Znaleziono 388 wyników

składamy się z mechanizmów obronnych

Anne Sexton

karen dalton

tu mamy początek

moje

zwiastun

cykl trzech

Biniaszka

'coward' Vic Chesnutt //z przedśmiernetj płyty//

Amicus vitae medicamentum*

przez konary

tool 'schism'

cisza

widzenia /magritte/

umarli na zimę

pareidolie * /Magritte/

nienasycone

miniatura prowincjonalna

przedśnienie