- Szukaj

melodyjne, rytmiczne, trochę zabawne , trochę liryczne. Wreszcie coś odsobne i odautorskie, trąci może czymś kabaretowym wręcz

pompatyczne, nudne i w zasadzie puste!

co by to nie było jest do luftu!!

nudne do bólu, mdłe powiedziałabym nawet i takie egocentryczne, może powstanie niebawem coś co będzie się nazywało egocentratio, wtedy radzę z tym wystartować. Ktos tu słusznie chyba pod którymś z wierszy stwierdził, że część tekstu bez awersacji powinna bronić się i treścią i formą i kunsztem i ist...

ile można o plemnikach, wilgoci, chceniu, niechceniu itd...bardzo trudno jak widzę, w erekcjato nadać inny niż erotomański ton, a jednak raz na jakiś czas coś takiego tu udało mi się zauważyć hmm, to jest niestety na tle tychże najmocniejszych słabiuchne

z tego zakrętu nie można było wyjść żywym a jednak udało się jeszcze wszystkich zmylić pociągnąć dłużej niż zakładał scenariusz skreślić kilka niepotrzebnych dialogów i wejść w końcowe napisy z kamienną twarzą nawet jeśli wyleciało w powietrze parę prowizorycznych stacji spadło kilka niewinnych głów...

Oni do brzucha ziemi przykładają ucho słyszą jak źródła trawią tkanki skał jak rozwarstwiają się torfowiska są jak magnesy ściągające opiłki pod skórę stale jątrzące rany na które przykładamy maści ulepki lub kremy nie jesteśmy w stanie znieść zapadania do wnętrza błądzenia w środku miasta wywieszo...

kalki, odbicia, schematy...tyle ciśnie mi się na usta. Poczatek pisania jest tam, gdzie zaczyna się samoświadomość naśladownictwa i próba oderwania od niego

strzępki, słowa, wyrzucane z siebie jak z maszyny...a gdzie wiersz? gdzie obraz, sens? żonglerka cieszy oczy na krótko...

tak patrzę na to expressowe erekcjato i myslę sobie, że paradoksalnie nie awersacja jest tu kluczowa ale to co się przed nią zbudowało, coś autentycznego co nie musi błyszczeć i udowadniać, że jest lepszym niż w rzeczywistosci jest...

zabawy słowem frywolne i lekkie

jakże lekka, frywolna puenta i jakże wnikliwy środek tegoż dzieła o ptaku z niezmordowanym ptakiem ;)

nawet w kinie akcji między akcjami jest trochę pauz ;)
wiem wiem ann13, możliwe, że mam fazę na głębokie zanurzenia a ty na szybkie pomykanie motorówką ;)
niemniej jednak obu komentującym dziękuję za zaglądnięcie
pierwszemu także za indywidualne, twórcze podejście do komentowania

można mierzyć się długością lądów głębokością jezior a mimo tego ciągle być poza nie czuć tętnienia ziemi przeskoku iskry nie widzieć rozszczepienia światła być jak puste pudło z naciągniętej skóry ciągle głodne wnętrze można osobno od powiek budzić oczy spierzchnięte wargi odgrodzić zębami od język...

ze spraw technicznych z pierwszej strofy dobrze by było wywalić 'więc' z drugiej 'czyli' tak jak sugeruję poprzednicy... ze spraw interpretacyjnych zdaje się, że peel odkrywa w sobie i poza sobą świat półcieni, półstref, gdzie trud polega na balansowaniu między stanami skrajnymi, na dostrzeganiu teg...

uczę się budzić w ciszy zasypiać gdy rzeźbisz ciała słów słuchać jak membrany naczyń napinają się gdy zbliżasz noc do nocy dzień do dnia przy tobie czuje się rozebrana z umów o kamienną twarz rachunków za niedopowiedzenia i żalu bycia podporą dla wciąż kładących się drzew wiem że nie zliczymy już pę...

z tłumu, hmm nie mam pojęcia czy się znamy czy nie, no i z którego półświatka ;)...ale powiem ci, że dobrze mi z takim pisaniem na razie, trudno mi powiedzieć czy jest lepsze czy gorsze to Ty oceniasz...każde jest moje, ze mnie, przeze mnie wydobywane.

niepokoje się o ciebie i tyle...;p

ależ kontrasty muszą istnieć. Nie wyobrażam sobie bez nich wierszy .

dean bardzo się starałeś przy komenatrzu...chcesz lizaka ?

zbiór istniejących wszechświatów? hmm, to zbiór iście abstrakcyjny, nie wyobrażam sobie, aby kiedykolwiek poznano liczbę wszechświatów ludzkim umysłem. No chyba, że wszechświaty istnieją tu na innych zasadach ;) wiersz jest zadziwiająco romantyczny, oczywiscie w typie romantyzmu peela, który wciaga ...

nad tytułem popracuję...swoją drogą może wyjdzie z tego jakiś cykl, materiału trochę już mam
co do podkładania...to hmmm, skoro to erotic to wypada się pod 'kogoś ' podłożyć, no chociażby pod wiersz ... ;)

udany zabieg, nuta erotyzmu nieprzesadzistego

przyślij do mnie swój cień niech położy głowę na moich kolanach dłonie na piersiach w tym czasie będziesz mógł zajmować się prozaicznymi rzeczami nakręcaniem planet tresowaniem słońca lub oliwieniem gwiazd by nie skrzypiały gdy zaśniemy w sobie wypuść z klatki oddechy niech odpoczną na mojej szyi us...

fobiaku, ten twój peel ma lęki kastracyjne ;)...biedaczek

'luksusa'? to jakiś nowobóg ? od lux nazwę wziął tak ? bo jak nie , to widzę tu słowo 'luksusu ale tego pewną byc nie mogę'

nie spodziewałam się takiego uroku w zielonym groszku, chyba, że groszek zielony był na bieliźnie...niemniej jednak przejścia liryczne miejscami zaskakujące

ja bym podrasowałą tekst zwieńczeniem 'gdyby do ust nie wzięła Ewa'

ann czekanie nie musi być oznaką bierności...czekanie może być siłą
cebreiro właśnie się na tym złapałam, że ten wiersz może istnieć w narracji pierwszoosobowej i nic nie straci ;)

dzięx

poza kokieteryjnym tytułem, udanie utrzymany w konwencji 'napięcia i grozy' psychologicznej

najmocniej przeraża mnie ta część
'gazem po oczach
łopatką po czaszce
moczem po mankietach '

ujmujący, prosty, fajnie wykorzystany (motyw) pan od w-f'u

takie wielowymiarowe to ruchanie...

mix Wodzireja i Wesela Wyspiańskiego, obrazowo ;)

sprytne erekcjato...takie prozdrowotne ;), zdaje się, że przez agitację do zdrowego żywienia i ruchu he he he

na każdy z głodów mamy mannę słów lecz wciąż czekamy cudu otwartego ciała w którym koczujemy na skraju dnia na obrzeżach wyludnionych obozowisk gdzie rosną skorupy porzuconych wieczerzy na każde z pragnień mamy inny wodopój lecz wciąż wyglądamy rozdarcia w skałach przez źródło z którego można czerpa...

bylebyś nie zezłośliwiała z czasem...;p

muzyka do tego oczywiscie przaśna...

ja też nie uwierzę...Marcel musiał przechodzić przez tory w miejscu nieoznaczonym...

odjechane...! ;), ale pomysł wciąga

a tam chrzanienie...z tymi zerojedynkami...czytasz, po to żeby 'zrozumieć innych ludzi, inne cierpienia, inne języki' czy po to, żeby weryfikować autentyczność zamieszczanych treści??
czasem nie sama treść jest ważna ale sposób narracji wewnatrznej...

senymentalnie o 'czasach i ludziach, co już nie wrócą' oczywiście na łobuziarski/dziewczyniarski sposób przekazane

caroll, gdzie nie spojrzysz - archetyp... kogo nie spotkasz i w jaką relację z nim nie wejdziesz - symbole i archetypy... jakżesz wdrukowani jesteśmy w id i superego... autentyzm, powiadasz... a może autentyzm jest tylko szczególną formą kreacji? taką, w której jesteś w stanie zaakceptować maskę......

tekst archetypiczny, w którym adresatka jest w zasadzie każdą z kobiet i jednocześnie żadną z nich... peel zdaje się pragnie autentyzmu w relacji, który ma się przejawiać nie przez romantyzm zbliżeń ale odsłonięcie bezradności, niemocy, niedoskonałości... bardzo opiekuńczy zdaje się być w tym. tyle,...

omnipotencja Janosika mnie przeraża ;)

[ Dodano: 2010-06-03, 16:09 ]
p.s propan wiesz może gdzie jest butan?

z gatunku- przygodowe?
mam mieszane uczucia tylko jeszcze z tej mieszanki nie potrafię poszczególnych określić. Jak się dowiem wrócę ;)

prowadzeniem wątku , płynnością i jakimś rodzajem bardzo prostego obrazowania przypomina wierszowaną bajkę dla dzieci co to prosto ma mówić o rzeczach trudnych...i zdaje się o takich właśnie traktuje

Rajski zluzuj, weź jakieś czopki bo strasznie się miotasz

http://www.youtube.com/watch?v=6OA8edv57Ac

http://www.youtube.com/watch?v=3qbiMHRP ... re=related

Marcin Rajski pisze:każdy ma takiego geniusza, na jaki zasługuje
ty nie wymagasz zbyt wiele

to prawda, osobiście nie szukam geniuszy, szukam opowieści...co do wymagań zapewne mam inne niż Twoje i o tyle mogę być faktycznie uboższa i spokojniejsza

gówno dla gównianego odbiorcy ja rozumiem, że 'zły szeryf' wrócił do miasteczka i każdy horror musi mieć swojego antychrysta...ale zastanawiam się M. Rajski czemu zachowujesz się tak jakby cię przeleciało wbrew woli plemię tubylców...taki obrażony na świat... spoko, do utworu się odnoś jak chcesz a...

Znaleziono 388 wyników

Steve McQueen ostatni raz dociska pedał gazu

My-Oni /intro/

pełne zanurzenie

patrzę na ciebie słowami

zdaje się że coś na kształt erotyku

casting

Re: strumieniówka która była nią zanim została napisana

Gare du Nord 'Sold My Soul' & 'Hey,Mr.Glider '