Tęsknota po Tobie jest bardziej niepoprawna
niż moje nagie myśli siedzące wieczorami
po kątach.
Kobieta wyemancypowana - zwykli mówić.
Kobieta nieuchwytna, niezależna, ulotna.
Kobieta - motyl.
Przychodzi jak deszcz,
stawiając niepewne kroki na lepkim gruncie.
Ucieka jak wiatr
- niespodziewanie, w popłochu,
przerażona zbyt głęboką namiętnością skroploną winem.
Na tyle niepoprawna, by zaintrygować.
Zbyt niepoprawna, by zostać na wieczór.
Jedynie Ty
osiadłeś mi na sercu tego dnia,
gdy słońce rozlało swe barwy aż po horyzont.
Warstwa po warstwie rozbiera mnie tęsknota,
kiedy oczy kieruję ku niebu.
Tęsknota po Tobie,
gdy jeszcze byłeś
na drugim końcu tęczy.
erekcjato
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości