Nie znam swoich dzieci,
nie znam również ich matek.
Wyrazy wdzięczności zyskuję:
tu czekoladka, tam kwiatek.
Choć 500+ nie dostaję,
to alimentów nie płacę,
a któż nie chciałby raz w miesiącu
poigraszkować za sporą kasę?
Oddaję się rozkoszy - dostaję worek groszy.
(I czy to taka krępująca sprawa,
że gdy dochodzę biją mi brawa?)
Kobiety kłaniają się nisko,
z szacunkiem i bez ustanku.
To wszystko, bo mogę się nazwać
znaczącym klientem banku
spermy
erekcjato bogatego człowieka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości