ÂŚwinstwa, świnie i ciemność, wilgoć
wilgotnie jak w październiku,
jej usta mnie wybawiły, namacalna dobroć,
uśmiech losu czy przeoczenie, błąd w sztuce?
Nieważne, jesteśmy razem, do śmierci,
po wieki, rozwijam się dzięki niej, me ciało
w niewoli, jej ciało dziewicze, się wierci,
nieświadome i kino, teatr, ja ślepy,
nierozumny, się skupiam na jednym,
bo serce, do niego droga przez żołądek i sklepy
z jedzeniem, więcej i więcej jeść! Ja rosne,
jak na drożdzach i my, znaczy się ona
ma żona, nieświadoma, ja konam
z miłości, w nicości, wśród mięsa i kości
mój świat, ma przestrzeń, to ty, kochana,
usłysz, ja wołam, ja gryzę, się wrzynam
na siłe, i czekam, na słowo, na pokarm
na koniec mój, na koniec świata, niech przyjdą
jestem uzbrojony, niech się rozprawią jak z Bildą,
więc czekam, aż skradną mi życie
w twym jelicie
Erekcjato o związku
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości