nie jesteś moim synem chociaż tyle lat
żyliśmy razem i nigdy nie powiedziałem
żeś cudzy żeś inny że twój brat nie z krwi brat
dzisiaj wyznaję tobie prawdę i nie musisz od niej łkać
piętno bękarta przylgnęło do twoich skroni
gdy czytam biblię zawsze modlę się o spokojny zgon
nigdy nie byłeś synem i ja ojcem nie mogłem być
łzy dziś gorące nie zapomną rodzinnych krzywd
życia zmarnowane odejdą wkrótce w dal
nie kładź kwiatu na moim grobie
bo ty to obcy czł‌owiek
nie tobie
nie tobie
ojcowizny smak
lecz przypomnij wszystkie chwile
gdy w ramionach tuliłem twój żal
na krańcu dni
szklankę wody w usta wlej
na alzheimera lek
erekcjato zawsze wie zawsze pamięta zawsze wybacza
-
- Posty: 3545
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości