Okrągły księżyc jak weselny bochen
wychylił się zza welonu chmury
i swój cykliczny rozpoczął obchód.
Rozjaśnał twarze zakochanym parom.
Przez okna muskał śpiące buzie dzieci.
Zajrzał do mieszkania na 13 piętrze:
( zawsze tam zaglądał)
poodbijał się w kryształkach
zimnych żyrandoli
i w mosiężnych kluczach
w zamkach od sypialni
( nic się nie zmieniło
na prawo Czesia, na lewo Józek)
i jak stary bywalec
zatrzymał się na moment
w tym pięknym domu
bez miłości.
EREKCJATO KSI?ZYCOWE
-
- Posty: 3545
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości