Po raz pierwszy się zabrałem…
(nigdy tak nie przeżywałem!)
Choć czytałem o tym wiele,
byłem w Google i w kościele,
(bo to człek bywa ciekawy,
jeśli chce, a nie ma wprawy!)
Podjąłem decyzję męską:
- wejdzie, lub się skończy klęską
i dam sobie święty spokój!
(Tak myślałem…. z łezką w oku.)
Kiedy w końcu cię zdobyłem,
przez godzinę się śliniłem
i czekałem nadaremnie,
że ty sama wejdziesz we mnie!
Po czym myślę: zostaw fobie!
Już dorosłem, sam to zrobię
i choć wyłem i płakałem,
to za ciebie się zabrałem!
Na różne biorę sposoby,
żeby włożyć! Żeby! Oby!!!
Raz na mokro, raz na sucho,
rankiem, dniem i nocką głuchą,
ślinię, moczę, wciskam wsuwam,
podniecenie, strach odczuwam…
No i się udało w końcu!
Włożyłeś ty durny dzwońcu!
Pięknie jest! Chyba się wzruszę…
Żal, że jednak wyjąć muszę…
pora lulać, noc, pora spania,
rankiem zacznę od wkładania















































































soczewko kontaktowa

to dziwne, nie wiem dlaczego, ale ubzdurałem sobie, że po przeczytaniu awersacji mam doznać czegoś w rodzaju oczyszczenia, iluminacji, katharsis, satori, buddyjskiego wejrzenia w istotę samsary i nirwany... tymczasem gówno prawda... erekcjato nie musi wstrząsać podwalinami wszechświata... w muzyce jest miejsce dla przaśnych potupajek w remizie i dla piątej symfonii beethovena (pamiętam ere Szarego Wilka)... to dlaczego nie miałoby być inaczej i w innych rejonach twórczości? órczości? ? órczości?

[ Dodano: 2011-07-05, 09:27 ]
Sorry, komórka jakoś chujowo wkleja tekst do ramek.

...nudy...nudy i nudy:)

Gacek !
Twoje utwory mają najdłuższe ”grę wstępną” dochodząc do sedna sprawy, reasumując marzeniem dla każdego faceta byłoby żeby orgazm trwał tak samo długo, pozdrawiam

dean:)
Masz świętą rację....
Dlaczego nie może być inaczej?
Chyba jest :)
Dzięki za przeczytanie :)

[ Dodano: 2011-07-05, 12:43 ]

Henio:) Bukowsk pisze:...nudy...nudy i nudy:)

Czytałem twoje "erekcjato" i...
nic nie powiem

[ Dodano: 2011-07-05, 12:44 ]

Boob pisze:Gacek !
Twoje utwory mają najdłuższe ”grę wstępną”

Bob i w zasadzie na tej grze wstępnej poprzestaję...
Pozdr.

...nie przejmuj się:)...ja się uczę..ha ha....ale czytać ...umiem:)...stawiam Ci "mierny" i pracuj...pracuj chłopie ,bo masz talent:)

mi sie podoba

fobiak:)
Ja, czy erekcjato ?


[ Dodano: 2011-07-06, 05:34 ]
P.S.
Patałach ze mnie :(
Za szybko wstawiłem tekst nie sprawdzając ilości sylab.
Końcówka winna być be nocy...

Pięknie jest! Chyba się wzruszę…
Żal, że jednak wyjąć muszę…
pora lulać, pora spania,
rankiem zacznę od wkładania

Sorry

Gacek pisze: Żal, że jednak wyjąć muszę…
pora lulać, noc, pora spania,
rankiem zacznę od wkładania

a czy nie byłoby składniej - tak:

Żal, że jednak wyjąć muszę…
pora lulać, noc do spania,
rankiem zacznę od wkładania

wydaje mi się, że troszkę rytmikę naprostowałam.

martor
Masz rację, ale Konkurs rządzi się swoimi prawami i żadne poprawki i zmiany w utworach wstawionych na konkurs po wklejeniu nie są dopouszczalne...
Dzięki za przeczytanie i za naprostowanie rytmiki.
Pozdrawiam :)

yeah baby!

a widzisz. erekcjato masz o 1 razie. a przeciez zakladasz te soczewe ciagle. chyba ze zakladasz jak 1 raz ale to z tekstu wynika ze nie. forma dobrze zgrywa sie z trescia ale hicior to nie jest.

stachu:)
Przypomniało mi sie pytanie: - Czy dwie bułki można zjeść na czczo? Odp. : - Nie! Ponieważ druga bułka, już nie będzie na czczo...
Codzienne poranne zakładanie soczewki, to znowu będzie zawsze pierwszy raz.... każdego dnia o poranku
Dzięki za przeczytanie.
Pozdrawiam :)