Strona 1 z 1

erekcjato oczekującej na terapię

: 2011-07-23, 21:52
autor: caroll
śnią mi się po nocach puste nagie ciała
niezamieszkałe pokoje w barwach krwi


pragnę wyswobodzić się z oczekiwania
wyślizgnąć z napięcia
narastającego tuż za drzwiami
z muru zobojętnienia gdy mówisz a ja nie słyszę
nie słucham bo wewnątrz mam chaos
notatki listy rozmowy telefoniczne

sprawy do uporządkowania i cykle
co kołują jak ptaki na jesiennym niebie
burząc ciszę

chciałabym wysypać się jak rzeczy z torby
poznać ciało które kołyszę jak pustą kołyskę
zrozumieć matkę której nie potrafię ukoić
ojca którego nie mogłam zatrzymać a teraz osiadł we mnie
cieniem ze starych zdjęć

pogodzić się z tym co nieodwołalnie bolesne

i przestać wreszcie bać do kolejnego spotkania
w idealnie zaplanowanym wnętrzu gabinetu
































































zabiegów in vitro

: 2011-07-23, 22:59
autor: martor
a to problem z życia wzięty i zaskoczenia wielkiego tu nie ma.

: 2011-07-24, 01:11
autor: dean
to wydaje się zbyt dosłowne, poprzednie - zbyt abstrakcyjne... niezaprzeczalnie jednak w obu przypadkach dajesz do pieca dobrą poezję... taką Twoją, z tym stylem trochę na ściśniętym gardle, trochę cedzoną przez zęby... precyzyjną w obrazie i słowie, samokontrolującą się... czasami można jej zarzucić sterylność... kamuflowanie emocji do punktu, w którym stają się zbiorem obrazów z wizji szamana opętanego peyotlem, a zachowującego jednocześnie dyscyplinę matematyka... to wydaje się zbyt dosłowne, poprzednie - zbyt abstrakcyjne... niezaprzeczalnie jednak w obu przypadkach dajesz do pieca dobrą poezję... taką Twoją, z tym stylem trochę na ściśniętym gardle, trochę cedzoną przez zęby... precyzyjną w obrazie i słowie, samokontrolującą się... czasami można jej zarzucić sterylność... kamuflowanie emocji do punktu, w którym stają się zbiorem obrazów z wizji szamana opętanego peyotlem, a zachowującego jednocześnie dyscyplinę matematyka...