Erekcjato robola, nie robotnika

A chuj tam pierdolę kurwa mać
I chuj, kurwa panie Heniek
Ja pierdolę, zapierdalam jak ja pierdolę
Waldek, dawaj kołki rozporowe w tego i chuj
Wyteguj to, kurwa, w tego i ten
Co ty odpierdalasz tu mi, studnię?
Nie kurwa plan obróć cwelu, to wieża
Chuj tam wieżę tu pierdolniemy jak ja pierdolę
w samo se kurwa niebo
Popierdalam łopatą do fajrantu
Nie teguj tego łopatą, bo to wieża nie studnia
A chuj, panie majster
I kurwa, na chuj to ty mi tu Zdzichu
Obróć plan bo odwrotnie patrzysz
Dawaj te pierdolniki w ten, to się będzie teges
Pękłem młotek do kurwy nędzy
Wpierdol tego w tego
Pierdykniemy tak o tędyk i to to i będzie wykurwiście stać tak o
Jak kurwa stać jak to ten, studnia
A nie kurwa kolejny tego stadion?
Miała być wieża, będzie studnia
i chuj tam
Powie się że to ten supermajster z góry
co wszystkie rozumy pozjadał
jak mu tam, co to się zna najlepiej na wszystkim a palcem nie kiwnie
taki wymowny niby
Ludzie kupią ten mit, że pobazgrolił plany
i pomieszał nam teges
no
tego
kurwa chuja
czy co tam
i przez niego nie zbudowaliśmy dróg, stadionów


























i wieży Babel

no tam był cud pomieszania języków, a tu prawie same wulgaryzmy wyczytałam, które generalnie mi wcale nie przeszkadzają, ale jeśli czemuś służą, a nie przeklinaniu dla samego przeklinania, nie wiem czy to heniek z cwelem mieli ją zbudować, ale jak im a2 nie wyszła, to co dopiero wieża babel, i widocznie się zadali nie z tymi chińczykami, co się porozumiewali tylko na migi, to i takie kurwy by nie poleciały, tylko stadion dziesięciolecia



























































w zamachu terrorystycznym:P)

jak słucham polskich roboli (nie robotników, ale roboli) na budowie, to mam wrażenie że dobrze wiem na czym polegało pomieszanie mowy budowlańcom na wieży Babel. O tym jest erekcjato, wg mnie wulgaryzmy w mowie robola są bez sensu, a w tym erekcjato sens mają.

no, myslalam ze to o dyrektorze budowy Gienku