„ Dziewczyna kawowy-brąz”.

Przeszła obok mnie tak obojętnie.
Piękna dziewczyna, krokiem swym pewnie.
Uwagę moją zwróciły jej włosy… kawowy-brąz.
Tych długich włosów w głowie mam obraz wciąż.
Nie wiem gdzie ona, w myślach jej szukam.
Myśli inaczej niż serce, więc nie słucham.
Szanse są nikłe że ją kiedyś spotkam,
A ona wciąż w myślach piękna i słodka.
Perła ta dziewczyna… Tak jak ja młoda.
Pobudziła we mnie - wielkich uczuć głoda.
Smak na nią mam wielki jak na truskawki.
Teraz już nie wiem…
Czy to uczucia?
Czy jedzenia sprawki...

maspio pisze:Czy jedzenia sprawki

i biegunka.

andreas43 dokończył Ci utworek, więc wnioski sam wyciągnij.

Czy to uczucia?
Czy jedzenia sprawki...





a może truskawki?

a czy truskawki nie są czasem jedzeniem?:D

[ Dodano: 2011-07-30, 17:53 ]
ale andreas43 koniec dodałeś świetny a nie pomyślałem:)

maspio - twój wiersz to nie erekcjato, bo ma złą budowę, dopiero andres nadał mu właściwy kształt. rozumiesz w czym rzecz? jak nie, to poczytaj o tym gatunku, tu na portalu jest definicja i przykłady. masz jeszcze kilka godzin.

no zaczynam powoli rozumieć to erekcjato... wstawiłem już następny wiersz mam nadzieję że jest lepszy:)