erekcjato straszne
: 2011-07-31, 02:25
ciemny motel jak z Hitchcocka
brzydki lokaj - kwazimodo
bruzdy jakieś ma na ciele i powłóczy lewą nogą
zmywa z płytek cień istnienia
silny mimo wielu wad
montuje nową zasłonę
(ktoś pechowo na nią spadł)
prześcieradło kładzie nowe
przezorności nie zna dna
stare znosi do spalenia
(niszczy krew i DNA)
skrzętnie czyści klamki drzwiczki
z błyskiem w oku z siebie rad
a to wszystko w rękawiczkach
(przed przyszłymi ściera ślad)
swoich kurzajek
brzydki lokaj - kwazimodo
bruzdy jakieś ma na ciele i powłóczy lewą nogą
zmywa z płytek cień istnienia
silny mimo wielu wad
montuje nową zasłonę
(ktoś pechowo na nią spadł)
prześcieradło kładzie nowe
przezorności nie zna dna
stare znosi do spalenia
(niszczy krew i DNA)
skrzętnie czyści klamki drzwiczki
z błyskiem w oku z siebie rad
a to wszystko w rękawiczkach
(przed przyszłymi ściera ślad)
swoich kurzajek