erekcjato od zachrystii

tutaj przeprowadzane sa konkursy, publikacje konkursowe wklejamy tutaj
ann13

erekcjato od zachrystii

Post autor: ann13 »

bez przerwy się pucował
jego włosy łonowe lśniły o brzasku
kiedy za każdym razem pytał
czy go kocham
po bożemu

ponad wszelką wątpliwość
chciał mieć ich troje

dwóch piegowatych chłopców
kopiących piłkę do utraty
krótkich spodenek
i jedna czarującą umysłem dziewczynkę
która straci dziewictwo
po jego trupie

przychodził w nocy pieścić
moje imię

odmieniał je we wszystkich językach i czekał
pod sypialnią z naręczem
aż będę gotowa na miłość do dzieci






































































































































































































w probówce
Awatar użytkownika
cebreiro
Posty: 275
Rejestracja: 2008-07-12, 13:24
Kontakt:

Post autor: cebreiro »

: DD
aleś Ty w gorącej wodzie kąpana, ja jeszcze nawet się dokładnie nie rozsiadłam,
a Tyś już machnęła... trojaczki ; PP
szalona : DD
szara eminencja
ann13

Post autor: ann13 »

no ja się nie pierdolę, od płacenia do budżetu, wolę gorącą krew

























i prawnuki ;)
ROBCIOROBERCIK
Posty: 60
Rejestracja: 2008-02-22, 19:41
Kontakt:

Post autor: ROBCIOROBERCIK »

Dzikie dziecko łaski pełne. Dziecko natury, dziecko potworne, nie z twojej matki i ojca zrobine. Nasze dziecko wrzeszczace dziko.

[ Dodano: 2013-07-02, 23:32 ]
w NFZ.
remik
Posty: 1040
Rejestracja: 2008-04-18, 23:25
Lokalizacja: Stankowice
Kontakt:

Post autor: remik »

udane oczekiwanie (słońce podgrzało atmosferę)
bardzo mnie cieszy to wyjście tematyczne z zasięgu "brudnego" chuja
i ten ładunek liryzmu:

dwóch piegowatych chłopców
kopiących piłkę do utraty
krótkich spodenek
i jedną czarującą umysłem dziewczynkę
która straci dziewictwo
po jego trupie

przychodził w nocy pieścić
moje imię

wracając do awersacji
oszczędność miejsca godna Nobla w dziedzinie komunikacji miejskiej
i do tytułu: co to jest zachrystia?
kojarzy mi się z zachłystią ale to przecież nie ten narożnik
ann13

Post autor: ann13 »

zachrystia to coś podobnego do zakrystii, tylko do niej jeszcze księża nie zaglądają, a warto by było, przystawić ucho,











do wiosny ludów

jeśli chodzi o resztę, to wszelkie reklamacje proszę składać u cebreiro, w dekolcie :P, bo to ona mnie wypuściła w maliny i jeszcze w dodatku, zapchała sianem :P
remik
Posty: 1040
Rejestracja: 2008-04-18, 23:25
Lokalizacja: Stankowice
Kontakt:

Post autor: remik »

Ce?
to jak to jest z temi próbówkami tłokiem i komunikacją miejską?
dzięki Ce za pobudzenie liryzmu Ann!
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Re: erekcjato od zachrystii

Post autor: Wojciech Graca »

ann13 pisze:bez przerwy się pucował
jego włosy łonowe lśniły o brzasku
kiedy za każdym razem pytał
czy go kocham
po bożemu

ponad wszelką wątpliwość
chciał mieć ich troje

dwóch piegowatych chłopców
kopiących piłkę do utraty
krótkich spodenek
i jedna czarującą umysłem dziewczynkę
która straci dziewictwo
po jego trupie

przychodził w nocy pieścić
moje imię

odmieniał je we wszystkich językach i czekał
pod sypialnią z naręczem
aż będę gotowa na miłość do dzieci






































































































































































































filmowac kinderporno
Awatar użytkownika
cebreiro
Posty: 275
Rejestracja: 2008-07-12, 13:24
Kontakt:

Post autor: cebreiro »

Odmawiam odpowiedzialności, chyba, że napiszesz, że jestem Twoją muzą muz.; PP
że że : D
szara eminencja
remik
Posty: 1040
Rejestracja: 2008-04-18, 23:25
Lokalizacja: Stankowice
Kontakt:

Post autor: remik »

jak zaśpiewasz to napiszę, ale i tak przedmiot targu jest zbyt miałki i nieuchwytny, inny być nie zamierza
ann13

Post autor: ann13 »

eee, wojciechu, ta twoja awersacja to jest tylko świńsko, najgorzej patologiczna, a przy mojej można napisać doktorat



nie tylko z filozofii :P
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

czlowiek z probowki to swinstwo rowniez :P
ann13

Post autor: ann13 »

powiedz to parom które 10 lat czekają na dziecko, albo tym które mają takie dzieci, to pryszcz, powiedz to dziecku z probówki, że jest świństwem, a jakbyś takie trzyletnie dziecko spotkał zagubione w supermarkecie, to też byś uznał, że to tylko świństwo, nie pomógł w odnalezieniu rodziców i kopnął w dupę?
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Wojtek mowi do czlowieka z probowki: Wybacz, ale nie jestes darem Boga, lecz swini, bo ci naukowcy, ktorzy gowno wiedza, a brodza i biora sie za rzeczy delikatne a niepojete, sa swiniami, a ich dzielo to swinstwo. Stoisz przede mna, jestes, myslisz, ciesze sie, ale smutno mi, ze powolano cie sztucznie, bo czuje sie oszukany przez ciebie, bo to ja musialem pokonac wszystkie plemniki, a ty nie. Zyj i miej swiadomosc, ze ty potrzebowales dopingu by zaistniec, ja zaistnialem, bo tak chcial Bog.
ann13

Post autor: ann13 »

a dlaczego wojciechu naruszylbyś prywatność tej rodziny?, tego małego dziecka, które prawdopodobnie nic z tego, na szczęście nie zrozumie, kto ci dał prawo do tego, aby wprowadzać (na środku supermarketu) obce dziecko w sacrum, w takie sprawy, ze być może rodzice będą długo myśleli nad opowiedzieć synowi czy córce, ze się wzielo wbrew naturze, moim zdaniem nie do końca, bo gdyby natura tak nie chciała, to by się zarodek nie zagnieździł, kto dał ci prawo do tego, aby, burzyć spokój czyjejś intymności, dlaczego chcesz wyręczać obcych rodziców w przekazywaniu, opowiadaniu dziecku
















































głupot

[ Dodano: 2013-07-03, 18:45 ]
maria poczęła też z probówki
więc to nic nowego
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Maria poczela bo ja zhackowali, jakby ludzie potrafili hackowac organizmy, to bym nie znalazl zadnego ale






































jako zbanowany
ann13

Post autor: ann13 »

jeśli myślisz, że w tamtych czasach ludzie nie znali probówek lub zapładniania bez utraty cnoty się bardzo mylisz
remik
Posty: 1040
Rejestracja: 2008-04-18, 23:25
Lokalizacja: Stankowice
Kontakt:

Post autor: remik »

w 13 roku próbówki były z tykwy
a i cuda się zdarzały wśród wykształconych
ciekawa i kulturalna wymiana poglądów - miło Was poznać bliżej po raz drugi
serdecznie pozdrawiam
m_r
Posty: 532
Rejestracja: 2006-08-12, 21:07
Kontakt:

Post autor: m_r »

ciekawe czy to jest mozliwe aby dziecko z probowki urodzilo sie niepelnosprawne, z zespolem downa, albo z inna powazna dysfunkcja.
watpie
poza tym jak zwykle chodzi o pieniadze.

a ja chce miec piesokota i chetnie poczekam 10 lat az mi cos takiego wyprodukuja :) chce i juz.
Awatar użytkownika
andreas43
Posty: 2731
Rejestracja: 2008-11-10, 21:06
Lokalizacja: Polska - Warmia
Kontakt:

Post autor: andreas43 »

Dostrzegam różnicę pomiędzy dzieckiem w probówce i dzieckiem z probówki.
W probówce nie można zobaczyć dziecka, a więc jest to miłość do komórki.
Pozdr.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz" - Julian Tuwim
ann13

Post autor: ann13 »

nie mam pojęcia mr, a jakie to ma ma znaczenie, czy się zrobi dysfunkcyjne dziecko, za pomocą nowoczesnej techniki, lub przestarzałego misjonarza, jeśli efekt jest ten sam, np. autystyczne dziecko, i trzeba tak samo, nie wracać na tarczy
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Jakie nie byloby, trzeba kochac
m_r
Posty: 532
Rejestracja: 2006-08-12, 21:07
Kontakt:

Post autor: m_r »

chyba sie nie urodzilo ciezko chore dziecko, ktore zostalo poczete metoda in vitro z tego to powodu ze takie zarodki zanim sie je umiesci w ciele kobiety sa sprawdzane pod katem powaznych wad genetycznych czy cos.
jak widzicie przyszlosc?
swiat bez chorych dzieci? bedzie lepszy?
selekcja przed narodzeniem, bardziej humanitarne niz zrzucanie ze skaly.

kochac, jak to latwo powiedziec :) jak spiewal mieczyslaw fog, albo jerzy polomski albo szczepanik :)
ann13

Post autor: ann13 »

no właśnie wyczytałam, że dzieci z probówki, to nie jest wcale super wyselekcjonowane pokolenie

nadludzi

http://www.krytykapolityczna.pl/artykul ... lona-dymna

http://www.stronaoinvitro.pl/co-na-to-genetycy-
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15408
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

probowka ma tyle dobrego do siebie
ze nie musi wysluchiwac
ty chuju znow sie spusciles
a mowilam
tylko nie do srodka
dajcie zyc grabarzom
m_r
Posty: 532
Rejestracja: 2006-08-12, 21:07
Kontakt:

Post autor: m_r »

bo najlepsza jest pozycja na jezdzca, jak wszystko wskazuje na to ze mezczyzna dochodzi, mozna sobie swobodnie zeskoczyc jak nie stac kochankow na prezerwatywe, ze juz nie wspomne o innych niezaprzeczalnych walorach tej pozycji.

dzieci z probowki sa chciane to nie ulega watpliwosci.
nie chodzi o produkcje nadludzi i drobne defekty genetyczne, ktore jak mowia w art. nawet sie moga nie ujawnic
ja myslalam np o takiej sytuacji, gdzie zarodek ma zespol downa i sie pytaja przyszlych rodzicow: wszczepiamy czy nie?

ale nie wpadlam na to ze bezplodni moga zafundowac przeciez swoim chcianym i wytesknionym dzieciomi bezplodnosc
nie ma to jak milosc rodzicielska :)
ann13

Post autor: ann13 »

m_r pisze: ja myslalam np o takiej sytuacji, gdzie zarodek ma zespol downa i sie pytaja przyszlych rodzicow: wszczepiamy czy nie?
to jest jakaś abstrakcja, ostatniej szansy, rodziców jest dwoje, ale to wieża babel, więc jak mają się podzielić jednym zdaniem , nawet, jeśli w innych sytuacjach poszli by za sobą w ogień, dziecko będzie chore, jak się zdarzy zrobić takie w pozycji na jeźdźca, to zadziała siła wyższa, ale świadomie okaleczać? z drugiej strony dziecko z zespołem downa też może być szczęśliwe, odtąd dotąd, nawet, jeśli tego nie można ogarnąć zdrowym rozumem, więc dlaczego się ograniczać do własnego egoizmu i chęci posiadania, najśliczniejszego, które przynosi same szóskk z fizyki jądrowej
mi się wydaje, że łatwo powiedzieć, gorzej stanąć i że to jest pierdolenie o szopenie, chociaż bardzo, bardzo zajmujące

fobiak, a ja myślę, że on się tyle nasłucha przed probówką, od nic nie wartych chui, ze już mu jest wszytko jedno, czy się spuści pielęgniarce w fartuch, czy lekarzowi w komputer z bankiem, spermy
m_r
Posty: 532
Rejestracja: 2006-08-12, 21:07
Kontakt:

Post autor: m_r »

ja pierdole,
no pewnie ze moze byc sczzesliwe, nie o to chodzi,

ja pierdole,
to po co w ogole tutaj pisac, samo zycie jest bardziej zajmujace
ale ok, jak kiedys mnie obedra ze skory, podpala, zabija i inne o ktorych boje sie myslec, to wtedy moje pierdolenie bedzie zasadne. spoko :)
narka
ann13

Post autor: ann13 »

eeee, mr, źle mnie zrozumiałaś, z tobą się bardzo fajnie gada :)

to moje było pierdolenie o szopenie, na twoje pytanie, bardzo interesujące zresztą, które wykracza w ogóle poza moją wyobraźnię, polot, więc mogę na nie odpowiedzieć tylko banałem, albo uświęcić się poglądowym słowem, stad też i się podsumowałam :P, mi się wydaje, że takie pytanie najlepiej zadać 100 parom oczekującym na in vitro, na ostatnią szansę na dziecko, wtedy dopiero można by usłyszeć prawdę w odpowiedzi

no to o co, w takim razie chodzi :P
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

m_r pisze:bo najlepsza jest pozycja na jezdzca, jak wszystko wskazuje na to ze mezczyzna dochodzi, mozna sobie swobodnie zeskoczyc jak nie stac kochankow na prezerwatywe, ze juz nie wspomne o innych niezaprzeczalnych walorach tej pozycji.

dzieci z probowki sa chciane to nie ulega watpliwosci.
nie chodzi o produkcje nadludzi i drobne defekty genetyczne, ktore jak mowia w art. nawet sie moga nie ujawnic
ja myslalam np o takiej sytuacji, gdzie zarodek ma zespol downa i sie pytaja przyszlych rodzicow: wszczepiamy czy nie?

ale nie wpadlam na to ze bezplodni moga zafundowac przeciez swoim chcianym i wytesknionym dzieciomi bezplodnosc
nie ma to jak milosc rodzicielska :)


Zainspirowalas mnie, wiec ja tez postawie pytanie. A jak sie znajdzie para, ktora nie bedzie mogla miec dzieci, ale in vitro spelni ich marzenie o synu aktorze i nie wazne ile zarodkow zostanie unicestwionych, bo w koncu znalazl sie ten jeden jedyny


































z zespolem Dauna





to co wtedy?
Przeciez jak sa rodziny, ktore chca zdrowe dziecko, tak i moga sie zdarzyc takie, ktore zazycza sobie chore dziecko, bo zdrowe ich nie intersuja. I tak jak unicestwia sie chore dzieci, tak i unicestwiac bedzie mozna, ba! juz to sie robi, zdrowe dzieci,
wiec co to za roznica czy zabijesz od razu, czy za 12, 40 lat...
Jak nie mozesz sobie zrobic to sobie adoptuj, a jak nie adoptujesz, to trudno, taki twoj krzyz, takie twoje zycie czlowieku.
Proste.

Ja osobiscie zabilbym chore dziecko


















































poczuciem humoru
m_r
Posty: 532
Rejestracja: 2006-08-12, 21:07
Kontakt:

Post autor: m_r »

o ten tramwaj co nie chodzi :)

ups ( nie ma takiego emotionka yyyy )
a to sory ann, zle zrozumialam

[ Added: 2013-07-11, 22:23 ]
kiedys zdaje sie pieczka w konopielce mowil ze przyjda takie czasy ze chłop z chlopem bedzie spał a baba z baba :)

byl tez taki film w którym arnold szwarceneger chodził w ciazy a potem urodzil dziecko. Za jakies 20, 30 lat to moze nie byc takie sajens fikszyn.
A zaczyna sie niewinnie, zmiany plci, in vitro, klonowanie.
Wszystko dla dobra ludzkosci.

Nie wiem jak to jest bardzo chciec dziecka i nie moc miec, ja mam.
ale watpie zeby sie na swiecie znalazy takie czubki co by chcial y urodzic niepelnosprawne, przeciez mozna adoptować.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości