erekcjato od zachrystii
erekcjato od zachrystii
bez przerwy się pucował
jego włosy łonowe lśniły o brzasku
kiedy za każdym razem pytał
czy go kocham
po bożemu
ponad wszelką wątpliwość
chciał mieć ich troje
dwóch piegowatych chłopców
kopiących piłkę do utraty
krótkich spodenek
i jedna czarującą umysłem dziewczynkę
która straci dziewictwo
po jego trupie
przychodził w nocy pieścić
moje imię
odmieniał je we wszystkich językach i czekał
pod sypialnią z naręczem
aż będę gotowa na miłość do dzieci
w probówce
jego włosy łonowe lśniły o brzasku
kiedy za każdym razem pytał
czy go kocham
po bożemu
ponad wszelką wątpliwość
chciał mieć ich troje
dwóch piegowatych chłopców
kopiących piłkę do utraty
krótkich spodenek
i jedna czarującą umysłem dziewczynkę
która straci dziewictwo
po jego trupie
przychodził w nocy pieścić
moje imię
odmieniał je we wszystkich językach i czekał
pod sypialnią z naręczem
aż będę gotowa na miłość do dzieci
w probówce
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2008-02-22, 19:41
- Kontakt:
udane oczekiwanie (słońce podgrzało atmosferę)
bardzo mnie cieszy to wyjście tematyczne z zasięgu "brudnego" chuja
i ten ładunek liryzmu:
dwóch piegowatych chłopców
kopiących piłkę do utraty
krótkich spodenek
i jedną czarującą umysłem dziewczynkę
która straci dziewictwo
po jego trupie
przychodził w nocy pieścić
moje imię
wracając do awersacji
oszczędność miejsca godna Nobla w dziedzinie komunikacji miejskiej
i do tytułu: co to jest zachrystia?
kojarzy mi się z zachłystią ale to przecież nie ten narożnik
bardzo mnie cieszy to wyjście tematyczne z zasięgu "brudnego" chuja
i ten ładunek liryzmu:
dwóch piegowatych chłopców
kopiących piłkę do utraty
krótkich spodenek
i jedną czarującą umysłem dziewczynkę
która straci dziewictwo
po jego trupie
przychodził w nocy pieścić
moje imię
wracając do awersacji
oszczędność miejsca godna Nobla w dziedzinie komunikacji miejskiej
i do tytułu: co to jest zachrystia?
kojarzy mi się z zachłystią ale to przecież nie ten narożnik
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
Re: erekcjato od zachrystii
ann13 pisze:bez przerwy się pucował
jego włosy łonowe lśniły o brzasku
kiedy za każdym razem pytał
czy go kocham
po bożemu
ponad wszelką wątpliwość
chciał mieć ich troje
dwóch piegowatych chłopców
kopiących piłkę do utraty
krótkich spodenek
i jedna czarującą umysłem dziewczynkę
która straci dziewictwo
po jego trupie
przychodził w nocy pieścić
moje imię
odmieniał je we wszystkich językach i czekał
pod sypialnią z naręczem
aż będę gotowa na miłość do dzieci
filmowac kinderporno
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
powiedz to parom które 10 lat czekają na dziecko, albo tym które mają takie dzieci, to pryszcz, powiedz to dziecku z probówki, że jest świństwem, a jakbyś takie trzyletnie dziecko spotkał zagubione w supermarkecie, to też byś uznał, że to tylko świństwo, nie pomógł w odnalezieniu rodziców i kopnął w dupę?
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
Wojtek mowi do czlowieka z probowki: Wybacz, ale nie jestes darem Boga, lecz swini, bo ci naukowcy, ktorzy gowno wiedza, a brodza i biora sie za rzeczy delikatne a niepojete, sa swiniami, a ich dzielo to swinstwo. Stoisz przede mna, jestes, myslisz, ciesze sie, ale smutno mi, ze powolano cie sztucznie, bo czuje sie oszukany przez ciebie, bo to ja musialem pokonac wszystkie plemniki, a ty nie. Zyj i miej swiadomosc, ze ty potrzebowales dopingu by zaistniec, ja zaistnialem, bo tak chcial Bog.
a dlaczego wojciechu naruszylbyś prywatność tej rodziny?, tego małego dziecka, które prawdopodobnie nic z tego, na szczęście nie zrozumie, kto ci dał prawo do tego, aby wprowadzać (na środku supermarketu) obce dziecko w sacrum, w takie sprawy, ze być może rodzice będą długo myśleli nad opowiedzieć synowi czy córce, ze się wzielo wbrew naturze, moim zdaniem nie do końca, bo gdyby natura tak nie chciała, to by się zarodek nie zagnieździł, kto dał ci prawo do tego, aby, burzyć spokój czyjejś intymności, dlaczego chcesz wyręczać obcych rodziców w przekazywaniu, opowiadaniu dziecku
głupot
[ Dodano: 2013-07-03, 18:45 ]
maria poczęła też z probówki
więc to nic nowego
głupot
[ Dodano: 2013-07-03, 18:45 ]
maria poczęła też z probówki
więc to nic nowego
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
chyba sie nie urodzilo ciezko chore dziecko, ktore zostalo poczete metoda in vitro z tego to powodu ze takie zarodki zanim sie je umiesci w ciele kobiety sa sprawdzane pod katem powaznych wad genetycznych czy cos.
jak widzicie przyszlosc?
swiat bez chorych dzieci? bedzie lepszy?
selekcja przed narodzeniem, bardziej humanitarne niz zrzucanie ze skaly.
kochac, jak to latwo powiedziec :) jak spiewal mieczyslaw fog, albo jerzy polomski albo szczepanik :)
jak widzicie przyszlosc?
swiat bez chorych dzieci? bedzie lepszy?
selekcja przed narodzeniem, bardziej humanitarne niz zrzucanie ze skaly.
kochac, jak to latwo powiedziec :) jak spiewal mieczyslaw fog, albo jerzy polomski albo szczepanik :)
no właśnie wyczytałam, że dzieci z probówki, to nie jest wcale super wyselekcjonowane pokolenie
nadludzi
http://www.krytykapolityczna.pl/artykul ... lona-dymna
http://www.stronaoinvitro.pl/co-na-to-genetycy-
nadludzi
http://www.krytykapolityczna.pl/artykul ... lona-dymna
http://www.stronaoinvitro.pl/co-na-to-genetycy-
bo najlepsza jest pozycja na jezdzca, jak wszystko wskazuje na to ze mezczyzna dochodzi, mozna sobie swobodnie zeskoczyc jak nie stac kochankow na prezerwatywe, ze juz nie wspomne o innych niezaprzeczalnych walorach tej pozycji.
dzieci z probowki sa chciane to nie ulega watpliwosci.
nie chodzi o produkcje nadludzi i drobne defekty genetyczne, ktore jak mowia w art. nawet sie moga nie ujawnic
ja myslalam np o takiej sytuacji, gdzie zarodek ma zespol downa i sie pytaja przyszlych rodzicow: wszczepiamy czy nie?
ale nie wpadlam na to ze bezplodni moga zafundowac przeciez swoim chcianym i wytesknionym dzieciomi bezplodnosc
nie ma to jak milosc rodzicielska :)
dzieci z probowki sa chciane to nie ulega watpliwosci.
nie chodzi o produkcje nadludzi i drobne defekty genetyczne, ktore jak mowia w art. nawet sie moga nie ujawnic
ja myslalam np o takiej sytuacji, gdzie zarodek ma zespol downa i sie pytaja przyszlych rodzicow: wszczepiamy czy nie?
ale nie wpadlam na to ze bezplodni moga zafundowac przeciez swoim chcianym i wytesknionym dzieciomi bezplodnosc
nie ma to jak milosc rodzicielska :)
to jest jakaś abstrakcja, ostatniej szansy, rodziców jest dwoje, ale to wieża babel, więc jak mają się podzielić jednym zdaniem , nawet, jeśli w innych sytuacjach poszli by za sobą w ogień, dziecko będzie chore, jak się zdarzy zrobić takie w pozycji na jeźdźca, to zadziała siła wyższa, ale świadomie okaleczać? z drugiej strony dziecko z zespołem downa też może być szczęśliwe, odtąd dotąd, nawet, jeśli tego nie można ogarnąć zdrowym rozumem, więc dlaczego się ograniczać do własnego egoizmu i chęci posiadania, najśliczniejszego, które przynosi same szóskk z fizyki jądrowejm_r pisze: ja myslalam np o takiej sytuacji, gdzie zarodek ma zespol downa i sie pytaja przyszlych rodzicow: wszczepiamy czy nie?
mi się wydaje, że łatwo powiedzieć, gorzej stanąć i że to jest pierdolenie o szopenie, chociaż bardzo, bardzo zajmujące
fobiak, a ja myślę, że on się tyle nasłucha przed probówką, od nic nie wartych chui, ze już mu jest wszytko jedno, czy się spuści pielęgniarce w fartuch, czy lekarzowi w komputer z bankiem, spermy
eeee, mr, źle mnie zrozumiałaś, z tobą się bardzo fajnie gada :)
to moje było pierdolenie o szopenie, na twoje pytanie, bardzo interesujące zresztą, które wykracza w ogóle poza moją wyobraźnię, polot, więc mogę na nie odpowiedzieć tylko banałem, albo uświęcić się poglądowym słowem, stad też i się podsumowałam :P, mi się wydaje, że takie pytanie najlepiej zadać 100 parom oczekującym na in vitro, na ostatnią szansę na dziecko, wtedy dopiero można by usłyszeć prawdę w odpowiedzi
no to o co, w takim razie chodzi :P
to moje było pierdolenie o szopenie, na twoje pytanie, bardzo interesujące zresztą, które wykracza w ogóle poza moją wyobraźnię, polot, więc mogę na nie odpowiedzieć tylko banałem, albo uświęcić się poglądowym słowem, stad też i się podsumowałam :P, mi się wydaje, że takie pytanie najlepiej zadać 100 parom oczekującym na in vitro, na ostatnią szansę na dziecko, wtedy dopiero można by usłyszeć prawdę w odpowiedzi
no to o co, w takim razie chodzi :P
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
m_r pisze:bo najlepsza jest pozycja na jezdzca, jak wszystko wskazuje na to ze mezczyzna dochodzi, mozna sobie swobodnie zeskoczyc jak nie stac kochankow na prezerwatywe, ze juz nie wspomne o innych niezaprzeczalnych walorach tej pozycji.
dzieci z probowki sa chciane to nie ulega watpliwosci.
nie chodzi o produkcje nadludzi i drobne defekty genetyczne, ktore jak mowia w art. nawet sie moga nie ujawnic
ja myslalam np o takiej sytuacji, gdzie zarodek ma zespol downa i sie pytaja przyszlych rodzicow: wszczepiamy czy nie?
ale nie wpadlam na to ze bezplodni moga zafundowac przeciez swoim chcianym i wytesknionym dzieciomi bezplodnosc
nie ma to jak milosc rodzicielska :)
Zainspirowalas mnie, wiec ja tez postawie pytanie. A jak sie znajdzie para, ktora nie bedzie mogla miec dzieci, ale in vitro spelni ich marzenie o synu aktorze i nie wazne ile zarodkow zostanie unicestwionych, bo w koncu znalazl sie ten jeden jedyny
z zespolem Dauna
to co wtedy?
Przeciez jak sa rodziny, ktore chca zdrowe dziecko, tak i moga sie zdarzyc takie, ktore zazycza sobie chore dziecko, bo zdrowe ich nie intersuja. I tak jak unicestwia sie chore dzieci, tak i unicestwiac bedzie mozna, ba! juz to sie robi, zdrowe dzieci,
wiec co to za roznica czy zabijesz od razu, czy za 12, 40 lat...
Jak nie mozesz sobie zrobic to sobie adoptuj, a jak nie adoptujesz, to trudno, taki twoj krzyz, takie twoje zycie czlowieku.
Proste.
Ja osobiscie zabilbym chore dziecko
poczuciem humoru
o ten tramwaj co nie chodzi :)
ups ( nie ma takiego emotionka yyyy )
a to sory ann, zle zrozumialam
[ Added: 2013-07-11, 22:23 ]
kiedys zdaje sie pieczka w konopielce mowil ze przyjda takie czasy ze chłop z chlopem bedzie spał a baba z baba :)
byl tez taki film w którym arnold szwarceneger chodził w ciazy a potem urodzil dziecko. Za jakies 20, 30 lat to moze nie byc takie sajens fikszyn.
A zaczyna sie niewinnie, zmiany plci, in vitro, klonowanie.
Wszystko dla dobra ludzkosci.
Nie wiem jak to jest bardzo chciec dziecka i nie moc miec, ja mam.
ale watpie zeby sie na swiecie znalazy takie czubki co by chcial y urodzic niepelnosprawne, przeciez mozna adoptować.
ups ( nie ma takiego emotionka yyyy )
a to sory ann, zle zrozumialam
[ Added: 2013-07-11, 22:23 ]
kiedys zdaje sie pieczka w konopielce mowil ze przyjda takie czasy ze chłop z chlopem bedzie spał a baba z baba :)
byl tez taki film w którym arnold szwarceneger chodził w ciazy a potem urodzil dziecko. Za jakies 20, 30 lat to moze nie byc takie sajens fikszyn.
A zaczyna sie niewinnie, zmiany plci, in vitro, klonowanie.
Wszystko dla dobra ludzkosci.
Nie wiem jak to jest bardzo chciec dziecka i nie moc miec, ja mam.
ale watpie zeby sie na swiecie znalazy takie czubki co by chcial y urodzic niepelnosprawne, przeciez mozna adoptować.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości