Strona 1 z 1

erekcjato zbędnie niezbędne

: 2014-07-10, 23:39
autor: nuel
...a przecież mogłabym spróbować...

jakoś dotrwać
do najbliższego pociągu na zachód
bez konieczności zachodzenia

źrenic na skutek

i za horyzont
co się wije w palcach
cienką czerwoną linią półuśmiechu
na marginesie

bardzo chciałam

mieć ciebie w domu
syna w sadzie pod drzewem
i zdanie na każdy temat
w związku - bez związku
niezbędnie zbędna

codziennie

ocierałeś
się o mnie jak o konieczność
każdorazowo umierałam ze szczęścia
póki nie stało się jasne
że nie dasz rady

i że beze mnie

bo tak właściwie. masz. już. wszystko.
i żonę. i dom. i syna.


















































































w dupie

: 2014-07-11, 00:41
autor: Wojciech Graca
tekst nie przekonuje mnie do tego gościa, a awersacja potwierdza tylko odczucia zrodzone pod wpływem lektury

: 2014-07-11, 01:04
autor: nuel
tyle, że właśnie jasne
to on (nie???) chce
a ona ma problem
z ruchaniem





























































bez zobowiązań

: 2014-07-11, 01:14
autor: Wojciech Graca
Czyli dopiero teraz dowiaduję się, że narrację prowadzi kochanka :P

: 2014-07-11, 01:24
autor: nuel
a noooo...
późno już. i ciemno. można się było pomylić
która cipka na górze
















































a która nie chce ;-)

: 2014-07-11, 01:26
autor: Wojciech Graca
w moim odbiorze aere :P

: 2014-07-11, 01:26
autor: Wojciech Graca
w moim odbiorze aere :P

: 2014-07-11, 01:30
autor: nuel
... on też nie wierzy(ł)... :-P































































że oleję :-)

: 2014-07-11, 01:39
autor: Wojciech Graca
dosłownie czy w przenośni?

: 2014-07-11, 01:53
autor: nuel
intymnie o tej porze ;-)

do-słownie
czyli do-ustnie

zawsze lubił patrzeć jak leje




























































przez okno :-P

: 2014-07-11, 01:57
autor: Wojciech Graca
no to przyzwoicie, średniowiecznie

: 2014-07-11, 02:08
autor: nuel
sąsiedzi też się cieszą :mrgreen:

chociaż
do średniowiecza raczej daleko
bo ciągle ciiiiicho sza. nie mówią o tym głośno.





























































ani przyzwoicie ;-)

przed snem, co to powinien stać się udziałem zamiast pierdolenia. o dupie z drugiego piętra.
spokojnej wojciechu :-)