Strona 1 z 1

erekcjato któremu się udało

: 2014-07-24, 08:24
autor: nuel
...a przecież jeszcze nigdy
nie było tak żeby jakoś
nie dało się wybrnąć...

z twarzą

bez wstydu
noszę głębokie blizny po uśmiechu
który kosztował wiele
zaciśnięć zębów pięści i powiek
wokół marzeń o nowym życiu

gdy rosłeś

tak ze mną jak we mnie
a ja modliłam się bezgłośnie byle tylko
silne zdrowe odporne
serce nerki płuca i wszystko
zwyczajnie na swoim miejscu

kołysałam się z myślą o tobie
albo spadałam w otchłań przerażenia
wymiotowałam i żyłam nadzieją
gdy nie dawali ci żadnych szans
i więcej niż pół roku tylko
a mi kolejne bezsenne na bezdechu

a jednak

silniejszy niż wszelkie
proroctwa na podstawie
przetrwałeś najgorsze chwile
zostałeś ze mną dałeś radę



























































































i przerzuty