Biorę go do ręki…
wydaje się długi.

Biodra już falują,
aaach, teraz do dziurki
- delikatnie… mocniej.

Nie chce wejść, cholera!

Od tyłu próbuję
(spódnicę zadzieram).
Jeszcze ciągnę. Ściskam
tę krytyczną masę!

Nic z tego, misiaczku,
za krótki jest





















































































pasek.

tje

PS 1 najpierw się poryczałam a teraz osmarkałam ze śmiechu, ocipieć tutaj można.

PS 2 po co kropka na końcu awersacji? (patrz: Baryła).

dzięki za poczytanie i uwagi... :)
nie trzeba kropki? kurczę, jak ją zlikwidować?

trudno, niech sobie będzie ta kropka.
życie bez Miłości to dopiero dramat.

taaaa:)

ale serio pytam, dlaczego nie stawia się kropki?

Po co kropka (znak interpunkcyjny) skoro całość zamyka awersacja?

Jak chcesz stawiać kropki, ok. Nie musisz brać mojej opinii pod uwagę.

: )

moim konikiem jest interpunkcja :)
ale być może takie są zasady erekcjato,
rzeczywiście, awersacja jest "kropką nad i",

dzięki, że poświęciłam mi chwilę, roxy :)

Nie ma sprawy, w życiu i tak liczą się tylko chwile.
: )

a najbardziej chwile


























przed wypłatą :)

Jak w tekście są znaki przestankowe,
to kropka musi być też po awersacji

dziękuję, andreasie43 :)