Noc zapadła
Ptaki krzyczą
Gwiazdy błyszczą
Wieje chłodem
Słychać szelest
Idzie ścieżką
Niebożątko zalęknione
Nogi ciągną
Serce bije
Całkiem blisko
Wzdłuż polany
Stoi domek
Matka czuwa
Świecę pali
Kot zamiauczał
Kroki dudnią
Pies zaszczekał
Biegną ludzie
Domek płonie
Gaszą ogień
Jedni drugim
Wiadro pełne
Wiadro puste
Woda chlupie
Mokre nogi
Matka czuje
Mokrą suknię
Pośród lasu
Odjeżdżają, uciekają
z niebożątkiem
Poza nawias
Poza kropkę




























































































































z nudów

witam!
dbałość o rymy występuje ale jednak
















wieje nudą









pozdrawiam

Cześć ;)

spokojnie... z biegiem czasu będzie lepiej :P


mam nadzieję

dla mnie trochę za dużo akcji, chyba, też i zbyt oględnej, palą, gaszą, nieboraka porywają, w sumie, nie wiem, kto tu i przy czym się tak wynudził;)

[ Dodano: 2015-07-02, 15:46 ]
pomysł fajny, ale na moje oko, zrealizowany ze zbyt wielkim rozmachem;)

Hej, dzięki

następne treści będą bardziej skoncentrowane;)

ciekawy ładny wiersz ale awersacja to taka na wyrost

Większość pornosów ma spójniejszą fabułę jeżeli porównać by z powyższym.