nie mam nic przeciwko kobietom
o tęgich udach i płaskich aspektach
o horyzontach co się ciągną linią bioder
w koronkową łamaną francuzczyznę
akcentem na pierwszą (lepszą)
samogłoskę
nie mam nic przeciwko mężczyznom
o oczach z sutkami zamiast źrenic
dla bezpodstawnych zatrzymań na kwestii
wysuń język - possij
nic przeciwko słowom
(prze)rzucanym na wiatr z honoru
praworządnym chętnym lewostronnym jednokierunkowym
martwym naturom i żywym
jakby na przekór sobie
podobnym do mnie konsumentom
teorii że świat to śmietnik
co sam się z nudów rozpieprza
dekalogiem
nie mam nic przeciwko erekcjato
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości