Zachęca mama Jasia swego,
By pijał tranik dnia każdego.
Butelka z tranem jest litrowa,
Więc Jaś się zżyma, krzywi, chowa,
Bo on to wie, a mama czuje,
Że tran mu wcale nie smakuje.
Żeby zachęcić jakoś dziecko,
Podsuwa jemu myśl zdradziecką
Że za wypicie tranu łyżki,
Wrzuci do świnki aż dwie dyszki,
Jak się uzbiera EURO trzysta,
To Jaś tę kasę wykorzysta
a następny tran
300 EURO erekcjato
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości