Dzwonisz do mnie, mówisz podniesionym głosem
- Tak dawno nie rozmawialiśmy!
I zaczynasz narzekać:
Że nie odpisuje na listy
Że nawet się nie chciałem z tobą spotkać
Że dłużej już tak nie możesz
I że musimy to w końcu rozwiązać!
Zarzucasz mi – Zapomniałeś!
Nie dbasz o nasze wspólne sprawy!
O tak tak! Teraz już sobie przegrałeś!
Nie zapomniałem, to nie przez zabawy
Się do ciebie nie odezwałem.
Fakt, może wypadłeś mi z pamięci,
Ale uwierz, rzeczy miałem do zrobienia bez liku
To dlatego się nie odzywałem
komorniku
Eskalacyjne erekcjato
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości