na do widzenia ułóż
moją dłoń w swojej raz ostatni
zajrzyj w oczy głębiej niż dotąd zgarnij
ustom drżenie i brodzie strzepnij
płomień co trawi i podsyć i wygaś
rozpalone dawno temu żądze

nic nie mów
wiem już wszystko

to nasz ostatni wieczór słuchaj
będę ci szeptać
czego jeszcze nikomu nigdy
będę się zwijać sobą w ciebie
w celofan tęsknot wsunę kruchość lędźwi

nic już nie mów
dotykaj w ciszy

strun najczulszych i punktów zapalnych
warg rozchylonych i wilgotnych
przymykanych spełnieniem powiek ramion
co niegdyś skrzydłem dziś ołowiem
zapomnij się ze mną dla mnie

proszę nic nie mów
baw się dobrze















































































































































































































ale namaść

jeszcze masz czas

jeszcze masz czas

a Ty pieniądze

pieniadze szczescia nie daja
i nie smakuja

chciałam wykuć księdza z hostią z brązu, skończyło się na tombak - come back ;)

chcialas i wykulas
to jest widoczne
tylko co to za ksiadz co nie zmienia rekawiczek
"co niegdyś skrzydłem dziś ołowiem "

ponoć; do pewnego wieku (tak, czy owak - łupanego) - smakuje wszystko. a potem już nie-za-wiele. tak po babsku zupełnie pojmując





















destabilizujesz

nie-za-wiele mi smakuje
moze dlatego

kochanek/kochanka/połowiec/połowica... też do czasu; ponoć (tylko) nie ciążą - ołowicą przyłbicy ;

to ja nie na czasie z literatura
nie znam zadnego okreslenia tak jak gacek
bogdanka czy bialoglowa to dla mnie ciemna magia a co tu gadac o kochankach

biała głowa nie zawsze znaczy się jasna








jasna sprawa.
mnie nie rozpraszaj. jeszcze czytam/piszę



























listę moich ere - faworytów :)

ze tez ja nie mam faworytow
tylko same erekcjato
i jak co roku ten sam problem

mierzenie/weryfikacja czasu ;) ?

no zobacz mam 4ry minuty roznicy i znowu sie nie zalapie

będzie niepokojąco (nie)jasno...

to tylko 4 minuty, się nie migaj - dostrój; do reszty sikor

- w telegraficzne pobłogosławieństwo











innowierców

zmienilem respirator
i teraz suybciej biegam po schodach
3 minuty nadrobilem