Żona ciągle go rugała,
Od idiotów wyzywała,
Bo to nie do pomyślenia,
Mieć w chałupie chłopa lenia.

Po co to po świecie chodzi,
Jak nie umie dziecka spłodzić?
Ciągle ze zmartwienia pije.
Po co taki człowiek żyje?

Ciągle jadłby ananasy,
Choć brakuje w domu kasy,
Inni mają dzieci, wnuki,
A ten jakimś jest nieukiem.

Mąż, więc uknuł plan zuchwały,
Że aż żonie wyszły gały
I w niedziele o poranku,
Wziął i włamał się do banku

































































































banku spermy

aere...z masowym wklejaniem tak jest, się wystrzela autor i jest jak ten mąż z utworu - bezpłodny...

Jedynie co masz do powiedzenia, to... aere.
Mama dwóch synów, więc płodny zawsze byłem











































































w erekcjato też

[ Dodano: 2019-07-11, 16:06 ]
Mam*

Bo widzisz mój drogi, po tylu latach spędzonych z Tobą tutaj, piszę oczywiście tylko w odniesieniu do twórczości i wymiany poglądów pod utworami, nabrałem przekonania, że jakakolwiek dyskusja z Tobą jako autorem, jest jak gra w szachy z gołębiem, stąd co z tego, że napisałbym, że Twój peel skokiem, jak się okazuje, na bank spermy, w żaden sposób nie odwraca tekstu, nie ukazuje drugiej płaszczyzny, bo Ty i tak „srasz” na to co się do Ciebie komunikuje...

kurde wojtek, nie lubię się wpierdalać, ale bardzo przeginasz, powiem ci

czy gacek miał się kiedykolwiek, za wielkiego poetę?
nie
czy gacek miał się kiedykolwiek za wielkiego erekcjatora?
nie

za to gacek, sam się położył i napisał, że lubi pisać,
te swoje rymowanki
dlaczego kopiesz leżącego?


skoro nie upatrujesz w nim swojego partnera, ani do dyskusji, ani na gruncie poezji, dlaczego chcesz mu odebrać to co lubi, gacek przynajmniej próbuje, a ciebie, takiego niby to, wielce mądrego i stojącego ponad gackiem, to już stać tylko, na same złośliwości?

Witaj nanie, ani ze mnie wielce ani tym bardziej mądry. Jestem człowiekiem i jestem głupi, bo taki się urodziłem i taki umrę.
Zauważ, że napisałem: nabrałem przekonania... zawsze mogę zmienić zdanie.
PS. Nie było, nie ma i nie będzie mądrych ludzi...

wojciechu, jak nabrałeś przekonania
to tym bardziej, powinieneś sobie odpuścić,
mądrość to nie żadna esencja życia
bardziej w nim liczą się piękni




























































duchem
;)

nanie pisze:wojciechu, jak nabrałeś przekonania
to tym bardziej, powinieneś sobie odpuścić,
mądrość to nie żadna esencja życia
bardziej w nim liczą się piękni




























































duchem
;)

Prawda

:)

Brawo!

nanie pisze:kurde wojtek, nie lubię się wpierdalać, ale bardzo przeginasz, powiem ci

nanie pisze:za to gacek, sam się położył i napisał, że lubi pisać,
te swoje rymowanki
dlaczego kopiesz leżącego?

Ania, dzięki za obronę.
Mam nadzieję, że graca zejdzie ze mnie, bo mi się zaczyna robić duszno...
Pozdrawiam

spoko gacek :)

jeśli uważam, że można sobie
i innym zaoszczędzić, takich tam różnych
np. gołębi, to zawsze przybędę, z odsieczą

































































































choć wojtusia też lubię :)