Erekcjato bez twarzy
: 2019-07-19, 01:25
Jesteś snem, tylko snem
jesteś marą
Pełno ludzi wokół ciebie
tańczą, korowody słów
biegną dreszczem
A ty niby gdzieś daleko,
chociaż możesz być za ścianą
Pijesz z ust bezwładnych twarzy
ich oddechy
Jesteś snem, jesteś koszmarem
A w tym śnie, w tym koszmarze
może nawet tuż za ścianą,
biegnę w las poboczem drogi
i choć słaby, coraz słabszy
zmuszam wciąż mdlejące nogi,
by dogonić coś bez twarzy
i gdy jestem coraz bliżej,
prawie łapię to za fraki
Cienie schodzą coraz niżej
To odwraca się i nagle
milknął wszystkie leśne ptaki
Świat odpływa coraz dalej
To zniknęło a ja staję
Jedną nogą jeszcze we śnie
drugą trzymam już na jawie
oświadczenia episkopatu
jesteś marą
Pełno ludzi wokół ciebie
tańczą, korowody słów
biegną dreszczem
A ty niby gdzieś daleko,
chociaż możesz być za ścianą
Pijesz z ust bezwładnych twarzy
ich oddechy
Jesteś snem, jesteś koszmarem
A w tym śnie, w tym koszmarze
może nawet tuż za ścianą,
biegnę w las poboczem drogi
i choć słaby, coraz słabszy
zmuszam wciąż mdlejące nogi,
by dogonić coś bez twarzy
i gdy jestem coraz bliżej,
prawie łapię to za fraki
Cienie schodzą coraz niżej
To odwraca się i nagle
milknął wszystkie leśne ptaki
Świat odpływa coraz dalej
To zniknęło a ja staję
Jedną nogą jeszcze we śnie
drugą trzymam już na jawie
oświadczenia episkopatu