To nie był udany związek.
Musiałam odejść.
Traktowała mnie jak szmatę.
Wszystkie jej zachcianki.

Pragnęłam miłości.
Tylko zabawka w rękach tej dziwki.
Ciągłe pretensje. Dużo kosztuję.
Pieniądze ważniejsze od uczucia.
Sprawdziłam konto, zrozumiałam.
Ja dokładałam do zdziry.

Żałuję, że nie porzuciłam pindy wcześniej.
Zaborcza suka kazała myśleć i czynić na rozkaz.

Znów jestem wolna, znów jestem szczęśliwa.


















POLEXIT

pomysł jest,
ale za pomocą metafory i personifikacji nie da się napisać erekcjato :)

Zatraciłaś już wyczucie. Instynkt dawno cię opuścił. Jesteś teraz jak ten wyznawca ideologii gender, który gdy spotyka drugie człowieka, zastanawia się do której z siedemdziesięciu kilku płci społecznych go zaszufladkować. Wiele lat zmarnowałaś na wnikliwą lekturę jałowych sporów, prowadzonych przez samozwańczych ekspertów i innych domorosłych doktrynerów. Nawet gdybyś minęła rasowe erekcjato w drodze po bułki do piekarni, nie byłabyś w stanie je rozpoznać. Zastanawiałabyś się, czy to woltyżer, orientalny turysta, czy może wielbłąd dwugarbny. I taka jest smutna prawda. Ha!

borowik, będę miłosierna, pokaż mi 5 świetnych erekcjato, niech będzie z ostatniego roku, nie kwartału, czy półrocza, przy których instynkt, jak piszesz mnie opuścił, ja myślę, że sztuką będzie w ogóle odnalezienie 5ciu erekcjato, więc daruję ci, świetnych, mogą być takie sobie, bo wiesz, jednak nie dam się nakarmić papką, dla ubogich
























z tvp1
;)


reszta mnie rozśmiesza,


i ty tak łaziłeś za mną, przez te wszystkie moje zmarnowane lata obserwując czy oddaję się wnikliwej !!! woow lekturze jałowych sporów i naprawdę, w tym czasie, nie miałeś nic lepszego do roboty


a jeśli mowa (trawa) o marnotrawstwie, to poopowiadaj, czy twój ciąg fibonacciego, (który porusza jednak przede wszystkim jakby parę, w gwizdku) zabrał ci chociaż jedną minutę twojego życia, którą chciałeś przeżyć, bez niego?

Użytkowniczko nanie, apeluję do twojego zdrowego rozsądku. To jest portal literacki i skupiamy się tutaj na publikacji tekstów i ich analizie z czytelniczego punktu widzenia. Stawiasz mnie, użytkownika borowik, w dość niezręcznej sytuacji. Niekoniecznie odczuwam potrzebę zapoznawania się z targającymi cię namiętnościami i emocjami. Owszem, możesz wyświetlić cały swój życiorys i problemy z którymi się borykasz. Nie rozumiem jednak, dlaczego akurat mnie wybrałaś na swego psychoterapeutę. Nie jestem przecież żadnym lekarzem. (Choć z poprzedniego komentarza wnoszę, że targają tobą jakieś boleści żołądkowe. Skonsultuj to lepiej z gastrologiem.)

Funkcjonujemy w przestrzeni wirtualnej. To jednak nie zwalnia nas od zachowania się w sposób odpowiedni. Proponuję, co następuje. Będziemy udawać, że twój przesadnie rozgorączkowany komentarz nigdy się nie pojawił i ponownie będziesz uprzejmie wypowiadać się pod moimi utworami, do czego jak pokazują ostatnie miesiące, czujesz szczególną miętę. Zgoda?

borowik, zrezygnuj z dopalaczy, please, wnoszą one tylko tyle do twojego życia, że inny człowiek może się zastanowić nad tym i zatrwożyć, czy oby, nie jest sam, pośród debili :)

Witaj borowik! Jakiś czas temu próbowałem napisać tekst z awersacją Brexit. Peel skomentował tekst (…)ciut za mało. Brexit stał się faktem UK rzuciła pindę. Pola moim zdaniem bez pindy będzie w czarnej dupie. ale to jest wyłącznie moja opinia. Zastanawiam się czy erekcjato może istnieć bez metafory?Jestem tu użytkownikiem ponad 12 lat wciąż nie wiem czy napisałem kiedykolwiek erekcjato. Pozdrawiam

boob, erekcjato jako utwór poetycki, oczywiście może mieć metafory, ale tu cały tekst jest metaforą, której transpozycję mamy w zakończeniu, a polska w rozumieniu kresek na mapie, nie może mieć przemyśleń o szmatach czy pindach ;)

w ten sposób można by o wszystkim napisać, i zakończyć że to widelec przekomarza się z łyżką, kto ważniejszy np. czy byłoby to erekcjato? nie, co najwyżej humoreska