niedziela
czekając na pociąg w
kierunku szczęśliwego jutra
pomyliłem peron
zawiadowca
zdzielił mnie czerwonym lizakiem
odziany w złachmanione sukno
syn marnotrawny 

klękami i tulę się do ciebie
ojcze
demokracji socjalnej
zmieniam się 
p
rzestaję żyć złudzeniami
proszę o przebaczenie
a ty ?
a my ?
a oni ?

repolonizacja Polaka
erekcjato lipcowe - retrospekcja
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości