Czuję niepokój szczególnie z rana
odnoszę takie silne wrażenie
że jestem ciągle prześladowana
a jakiś bandzior jest moim cieniem

Albo seryjny straszny gwałciciel
co chce zaciągnąć do swego łoża
na moje ciało z ukrycia dybie
pewnie planuje żeby mnie dorwać

Jaką strategię przyjąć mam w walce
gdy mnie dopadnie jak się zachowa
bo nie wiadomo co zrobi stalker
bym wyszła z tego cała i zdrowa

Wprawdzie ćwiczyłam samoobronę
taekwondo oraz boks i karate
choć od agresji przeważnie stronię
gotowa stanę do walki zatem

Czy to wystarczy nie jestem pewna
żeby pokonać tego oprycha
nie chcę się jeszcze z rodziną żegnać
więc na ten temat muszę rozpytać

Prawdopodobnie jest łatwy sposób
by się natręta pozbyć skutecznie
ponoć ocalił już wiele osób
po którym czują się już bezpieczne




































zaszczepić się

moim zdaniem ta aweracj ma sie nijak do tekstu, samego tekstu szkoda marnowac na ta awersacje. lepiej by pasowala tam jakas fobia, np. heterfobia, wirginitifobia, medortofobia itp. wtedy awersacja pokazuje drugi tekst i objawy strachu

Moim zdaniem tekst absolutnie współgra z awersacją.

1. virusa, można porównać do prześladującego, podstępnego bandziora.
2. virus – na każdego „dybie” i „gwałci ciało” zaciągając do łoża (szpitalnego)
3. ćwiczenia i tężyzna fizyczna, często są sprzymierzeńcami z walką z covidem.
4. Prawdopodobnie jedynym sposobem walki z virusem, jest szczepienie..

Tak więc, moim skromnym zdaniem tekst jest spójny, a awersacja sprawia, że tje

Dziękuję szanownym kolegom za wnikliwą analizę i pragnę zauważyć, że Gacek odbiera na tej samej częstotliwości co ja,
bo dokładnie o to mi chodziło, co napisał w komentarzu :) Pozdrawiam z uśmiechem :)

Dziękuję za pozdrowienia - z wzajemnością :)
Pisz dalej, dobrze się czyta :)