Zabiłeś we mnie wiarę w człowieka
i rozerwałeś serce na strzępy,
więc zaraz zemsty mojej doczekasz,
bo plan uknułam bardzo podstępny.

Będę cię dręczyć i wciąż nawiedzać,
ani na chwilę nie dam spokoju
i będziesz krzyczał: kochana przebacz,
aż się nerwowo całkiem rozstroisz.

Nawet gdy wielką wyrazisz skruchę,
to przebaczenia już nie dostaniesz,
będziesz szczęśliwy po moim trupie,
gdy wylądujesz w domu bez klamek.




























































Daj krokodyla!

Awersacja nawiązuje do sceny z "Zemsty" A. Fredry , gdzie Klara mówi do Papkina mniej więcej tak: "Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby".
Jednak nie bardzo potrafię powiązać tekstu z awersacją :(
Jeżeli możesz, to przetłumacz mi "z polskiego na nasze". o co w tym tekście chodzi i jak się on ma do awersacji.
Chodzi mi głównie o te fragmenty:

JoViSkA pisze: ↑2021-07-19, 14:38 Zabiłeś we mnie wiarę w człowieka
i rozerwałeś serce na strzępy,

JoViSkA pisze: ↑2021-07-19, 14:38 Będę cię dręczyć i wciąż nawiedzać,
ani na chwilę nie dam spokoju
i będziesz krzyczał: kochana przebacz,
aż się nerwowo całkiem rozstroisz.

JoViSkA pisze: ↑2021-07-19, 14:38 będziesz szczęśliwy po moim trupie,
gdy wylądujesz w domu bez klamek.

Klara, chciała się pozbyć zalotów Papkina i dlatego zażądała rzeczy niemożliwej do spełnienia (Daj krokodyla!), a Twój tekst o czym mówi ?
Pozdrawiam

Witaj Gacku :) Mój tekst jest przewrotny, bo tak naprawdę mówi o niespełnionej obietnicy
myląc odbiorcę awersacją, która w rzeczywistości nie ma nic wspólnego z Zemstą Fredry poza przysłowiowym krokodylem
a jedynie ma wskazywać na to, że zguba przyjdzie na tego, który po ślubie nie dotrzymał danego słowa.
Jest to swego rodzaju alternatywne spojrzenie na to, co by było gdyby...
Pozdrawiam z uśmiechem :))

JoViSkA
Dzięki wielkie za wyjaśnienie
Chociaż i tak nie rozumiem, czemu jest szantażowany po ślubie
Pozdrawiam cieplutko

hahaha...bo klientka nie odpuszcza i straszy go konsekwencjami wymuszając spełnienie obietnicy szantażem...
hahahaha....

JoViSkA pisze: ↑2021-07-19, 14:38 będziesz szczęśliwy po moim trupie,
gdy wylądujesz w domu bez klamek.

Okrótna ta klientka.... jak straszy go wariatkowem

okrutna, zła, bezlitosna i mściwa

Dlaczego nawiedzać? Jako mara, koszmar, czy biała dama?

Nie dotrzymał przysięgi małżeńskiej, złamał dane jej słowo i pękło jej serce, więc odgraża się, że będzie go nawiedzać
można przyjąć, że jako duch lub mara czy jakaś inna tararara...
wiersze mają to do siebie, że można je interpretować na wszelkie sposoby...
Pozdrawiam anty-czko serdecznie

Rzeczywiście zapomniałam, że wiersze można interpretować na różne sposoby i że tak mają...a nawet niosą najczęściej jakiś przekaz, albo muskanie skrzydłem motyla. Ciekawe dlaczego dopadła mnie ta skleroten.

Re: anty-czka
Ujęłaś mnie tym muskaniem skrzydłem motyla.
Dziękuję za pochylenie się nad moimi wypocinami hihihi.....