Od rana gwar, ktoś tu i tam.
Szybko, szybko i skutecznie, choć.
i czasem niebezpieczne.
Rozmowy także w czasie płyną.
Nie raz łacina i poleci.
Albo i zdrowie się psuje.
Od rana do późnego południa.
Systematycznie ta sama zbiórka.
Rozwalony palec to znak,
rękawiczek brak.
A przecież bezpieczniej ochronić
dłonie by było, gdyby jednak się je
założyło.
Wyżej mierzący i niżej.
Segregacja odpowiednia.
Każdy wie, gdzie jego miejsce.
I można się uśmiać czasem po
pachy.
Ręce bolą do przesady,
nogi posłuszeństwa odmawiają,
skurczami się zapierają.
A i kręgosłup zaskrzypi albo
dysk wyleci.
Na budowie
Erekcjato ekstremalne warunki
- Boob
- Posty: 1810
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 15 times
- Kontakt:
Erekcjato ekstremalne warunki
witaj!
życie teraz kręci się wokół skutków pandemii. stąd moja propozycja awersacji
prosektorium szpitalne
życie teraz kręci się wokół skutków pandemii. stąd moja propozycja awersacji
prosektorium szpitalne
a tergo.
Erekcjato ekstremalne warunki
White_Rose26 pisze: ↑2021-07-22, 23:22 Od rana gwar, ktoś tu i tam.
Szybko, szybko i skutecznie, choć.
i czasem niebezpieczne.
Rozmowy także w czasie płyną.
Nie raz łacina i poleci.
Albo i zdrowie się psuje.
Od rana do późnego południa.
Systematycznie ta sama zbiórka.
Rozwalony palec to znak,
rękawiczek brak.
A przecież bezpieczniej ochronić
dłonie by było, gdyby jednak się je
założyło.
Wyżej mierzący i niżej.
Segregacja odpowiednia.
Każdy wie, gdzie jego miejsce.
I można się uśmiać czasem po
pachy.
Ręce bolą do przesady,
nogi posłuszeństwa odmawiają,
skurczami się zapierają.
A i kręgosłup zaskrzypi albo
dysk wyleci.
i tak dzien za dniem / i tak cale zycie /czlowiek sie meczy / syzyfowa praca. cos podobnego na zakonczenie tekstu, moim zdaniem jest niedokonczony, taki wyrwany z czegos, zblizasz sie do erekcjato
Na budowie
dajcie zyc grabarzom
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
Erekcjato ekstremalne warunki
White_Rose26 pisze: ↑2021-07-22, 23:22 Od rana gwar, ktoś tu i tam.
Szybko, szybko i skutecznie, choć.
i czasem niebezpieczne.
Rozmowy także w czasie płyną.
Nie raz łacina i poleci.
Albo i zdrowie się psuje.
Od rana do późnego południa.
Systematycznie ta sama zbiórka.
Rozwalony palec to znak,
rękawiczek brak.
A przecież bezpieczniej ochronić
dłonie by było, gdyby jednak się je
założyło.
Wyżej mierzący i niżej.
Segregacja odpowiednia.
Każdy wie, gdzie jego miejsce.
I można się uśmiać czasem po
pachy.
Ręce bolą do przesady,
nogi posłuszeństwa odmawiają,
skurczami się zapierają.
A i kręgosłup zaskrzypi albo
dysk wyleci.
Prezydentowi na stoku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości