może mógłbyś (p)odejśc
od dupy strony
ale nawet mi się nie chce
wierzyć
w powodzenie przedsięwzięcia
ani możliwy dowład
może i mogłabym rozgonić
to TWA od siedmiu boleści
ale przestańmy się czarować
już mi się nie chce
zabiegać
w ciemne puste bramy percepcji
w poszukiwaniu chuja od czapy
ani błagać
o umiar
w szastaniu cudzym szczęściem
widzisz
tobie tylko tanie wino we łbie
a dzieciak przy ojcu jak sierota
rób co chcesz ale spierdalaj
jestem
przede wszystkim (uwierzyłbyś?) matką
boską
erekcjato wypisane z zaplecza
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości