Dbałam o ciebie z matczyną troską,
pielęgnowałam patrząc jak rośniesz,
ale przekornie nie chciałeś prosto,
denerwujący byłeś okropnie.
Pewnego razu trzepnęłam ręką
i uderzyłam, chociaż nie chciałam,
po tym zdarzeniu coś we mnie pękło,
przez ciebie nocy już nie przespałam.
Dlatego muszę wszystkim przykrócić
krnąbrność, zadziorność i samowolkę,
wraz z satysfakcją duma powróci
i się poprawi psychiczne zdrowie
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
moje pazurki.
Radykalne kroki (erekcjato)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości