Strona 1 z 1

Erekcjato o synu, któremu ojciec pokazał koniec świata

: 2022-07-30, 01:19
autor: Wojciech Graca
Mówili od małego Wierz w Boga,
A On będzie Twą tarczą dziecino...
Kto tak zaczynał życie - nieopodal
Tych imputacji, które są drwiną,
Nie tylko z Niego, ale z Obrazu
Na Podobieństwo pomazanych zrazu,
Ten siedzi sobie, je lody w rynku,
A nieopodal grzebią znów synków...
A nieopodal myją się i nic
I wciąż są brudne... kogo tu winić?

Pokazali jak być, przy Niedzieli,
Dla innych każdego dnia tygodnia...
Kiedy ktoś spytał: Czemu noc dzieli?
Czemu zamyka? ...bo Mrok już zgłodniał...
Jakie mieć myśli wobec riposty?
Dlaczego ogień dzieląc też łączy?
A tam gdzie lody jedzą, w tym rynku,
Tam nikt myśli...głośno, klincz w ringu,
I tylko słychać powiew oddechów
(frunące ulgi szczerbatych Lechów)

Kazali zawsze pilnować kasy,
Bo co ma wartość w ludziach - to kieszeń.
Dziś umiera, Mrok dostał zawiasy
I buszuje w umysłach jak szerszeń.
Tyle przelewa się wciąż tego tu,
Ilu jest ludzi, tyle mamy cnót,
Więc dlaczego po zmroku nie błyszczą?
Można zazdrościć sławy tym wieszczom,
Którzy nie żyją, współczuć zaś żywym,
Bo spijają z dna największe syfy
































































Barman, piwo!