Strona 1 z 1

erekcjato po pięćdziesiątce

: 2024-07-13, 20:55
autor: nuel
był kot. i nie ma kota. zdechł.
tak przecież bywa
był czas. i nie ma czasu. prysł.
jak każdy miraż
był los. nie ta co miała dłoń
zgarnęła go
i włos. nie tę co dać miał bóg
siwiący skroń

był las. pod lasem dom i staw i chlew
tysiąc okazji do dialogu
zwyczajne stycznie-maje-grudnie
kolejne ciąże-cisze-kłótnie

był pies. i nie ma psa. bo nie.
bóg jeden wie co więcej było
jesteśmy ty i ja i noc
co drwi że przespaliśmy życie








































































































bez facebooka

erekcjato po pięćdziesiątce

: 2024-07-14, 18:02
autor: ziutek
tak sie teraz trochę zastanawiam co by tam można było za tego twojego facebooka podstawić i jak by to zmieniło sytuacje. cały wierszyk masz o przemijaniu poczuciu straty i te bez facebooka mam rozumieć, że odwraca sytuacje. rozumiem ze na facebooku kwitnie krajowe życie światowe. jeśli tak to technicznie chyba jest poprawnie. jeśli odczytuje twoja intencję dobrze to ja bym tam dał bez gaci. ale co ja tam wiem o zabijaniu.

erekcjato po pięćdziesiątce

: 2024-07-14, 22:31
autor: nuel
a chciałam raz wreszcie jak nie ja
tchnąć spokojem i akceptacją dla braku fajerwerków
w życiu codziennym bo na wskroś zwyczajnym
z panem bogiem tym co nareszcie
nie gliniarzem od niebieskiej karty
a adresatem
codziennych modlitw i podziękowań
za to co było. jest. i być może









też ma face’a

ps. kategorycznie odżegnuję się od poczucia straty. świadomość przemijania i poczucie straty nie muszą maszerować; w tej samej kompanii

erekcjato po pięćdziesiątce

: 2024-07-14, 22:42
autor: Wojciech Graca
Znam ludzi, którzy mają daleko do półwiecza i istnieją bez produktów meta.

Myślałem, że to będzie o Wołyniu;)