Chętnie wracam do dziecinnych
wspomnień gdy Ty byłeś czasem
obok mnie.
Albo ja byłam u Ciebie.

Pamiętam nasze notatki,
chociaż wtedy już nie byłeś taki chwatki.
Wiersze Tuwima i Brzechwy oraz
innej znanej poetki wypełniające czas.

Tak bardzo mi żal, że Ciebie nie ma.
Chociaż tego mogłam się spodziewać.
Zachowałam obraz Twej twarzy,
bo fotografii brak.

Właściwie chciałam Ci podziękować.
We śnie mocno pocałować.
Przytulić jeszcze raz, gdyby tak
móc na chwilę cofnąć czas.

Wiem, że jesteś.
I mnie widzisz.
Może nawet czytasz albo słyszysz.
Nie poszły w dal Twoje starania,
to, co mi dałeś, jest do przepracowania.

Codziennie nowe zaczynam starania.
Myślę, że jest to zaleta, a nie wada.
Przez magnetyczną burzę,
skupić się nie mogę.
Jestem, kim jestem — dzięki Tobie.





















































Granatowy notatnik













































[/size][/i][/b]

A jakbyś obroniła te personifikacje z tekstu właściwego? Granatowy notatnik ma twarz i widzi ?

Granatowy notatnik jest moim skarbem po wujku.
Te erekcjato napisałam ku jego pamięci.
Właściwie te dwa słowa miały być pamięci Wujka ale było by to zbyt oczywiste.

Ten notatnik widział więcej niż może się wydawać

No ale co z tą twarzą? Dlaczego nie użyłaś np. oblicza ?

Nie przyszło mi to do głowy , niestety.

Zresztą ja tam widzę swoją twarz dziecka.
Wujka.

kiedys nuel i quantero wkleiali erekcjato w ostatniej sekundzie
nie zdazylem przeczytac przed glosowaniem
tym razem bylem w glebokim snie
licz sie z tym
ze jesli ktos lubi wachac swiezo scieta trawe
i jej sie tak nawacha
ze moze go zanuzyc
to nie jest w stanie cokolwiek czytac

Wiem że późno wstawiłam,ale dopiero wróciłam z pracy i tak mnie wzięło.

erekcjato moge napisac na kolanie
ale na analize czyjegos erekcjato
potrzebuje cztery dni
inni maja odwrotnie