Rzygać mi się chcę
Jak na ciebię patrzę
Odrzuca mnie na twój widok
A ty udajesz
Â?e cię nie obchodzę
Tak leżąc bezczynnie
Przecież wiadomo
Â?e jak tylko cię przygarnę
Rozpalisz się znowu
Na pieć minut
Bo na więcej
Nie potrafisz
Białą skórkę masz
I czerwone majteczki
Nawet mnie kręci
Jak cię smakuję
Ale dosyć cię już mam
Chyba czas cię wyrzucić































poranny papierosie

Ciekawy pomysł, co do tego czy to ere wypowiedzą się eksperci, dla mnie tak.

Odrzuca mnie na twój widok
A ty udajesz
Â?e cię nie obchodzę
Tak leżąc bezczynnie

Tu bym może zamieniła na zapach, lub smak- bo to prędzej na te czynniki odrzuca.
I w ostatnim wersie zamiast odrzucić dlałabym rzucic- aby nie było powtórzenia
pozdrawiam:)

Szczerze mówiąc to rano
jak tylko pomysle o papierosie
to mam odruch wymiotny
zmieniłem na wyrzucic
bo chodziło mi nie o definitywne rzucenie palenia
tylko o ten konkretny papieros

pozdro

to nie pasuje

Biała skórka twa
I czerwone majteczki
Nawt szykownie

skorka, majteczki, zmien to jakos lub inaczej zapisz

na koncu powinno byc "rzucic"

odrzucic nie mozna ani jej ani jego ani papierosa

Zmieniłem
Tak już zostanie

[ Dodano: 2006-09-06, 10:06 ]
mysłe że skórka i majteczki
w przenośni pasuja też do papierosa

Do poprawki

zjarałes do końca?

znam to....w mordzie jak w kiblu a jednak się pali

o to własnie chodziło
ze sie pali
do konca zazwyczaj
:)

dobre...
tylko zapis dobrze byloby zmienic...

Rzygać mi się chcę jak na ciebię patrzę
Odrzuca mnie na twój widok
A ty udajesz że cię nie obchodzę
Tak leżąc bezczynnie
Przecież wiadomo że jak tylko cię przygarnę
Rozpalisz się znowu na pieć minut
Bo na więcej nie potrafisz
(Białą skórkę masz i czerwone majteczki )-->to bym wywalila, nic nie wnosi
Nawet mnie kręci jak cię smakuje
Ale dosyć cię już mam
Chyba czas cię wyrzucić

ja tak bym zmienila ostatnie wersy...

Nawet mnie kręci jak cię smakuje
Ale dosyć już tego* mam
Jestem z toba z przyzwyczajenia
Czas sie rozstac
:)