Erekcjato stassimo
: 2007-07-08, 21:33
O północy przy rozporku
Ręce stały jakby w korku
A przy rękach
W swych udrękach
Widać było
Męski świat
Po północy przy rozporku
Ręce były wykręcone
Oddech tętno jak szalone
Dwa żetony
Jak z ambony
Zabobony
Przy kaganku
O poranku
Ręce znów zbudzone
Czego one nie zrobiły
Chociaż są strudzone
Â?e to niby to
Czas na grzyby
Ręce stały jakby w korku
A przy rękach
W swych udrękach
Widać było
Męski świat
Po północy przy rozporku
Ręce były wykręcone
Oddech tętno jak szalone
Dwa żetony
Jak z ambony
Zabobony
Przy kaganku
O poranku
Ręce znów zbudzone
Czego one nie zrobiły
Chociaż są strudzone
Â?e to niby to
Czas na grzyby