ckliwe erekcjato
ckliwe erekcjato
chinskim deszczem we mnie splyn
kaskada zycia uszczesliw
bez ciebie me cialo kona
zmysly zamieraja
umysl ciemnieje
tys swiatelkiem mym w tunelu
a kapiesz tak oszczednie
wilgocia ozywcza
krwi moja
kaskada zycia uszczesliw
bez ciebie me cialo kona
zmysly zamieraja
umysl ciemnieje
tys swiatelkiem mym w tunelu
a kapiesz tak oszczednie
wilgocia ozywcza
krwi moja
olga ja przepraszam, ale nie potrafilam tego portalu "ogarnac" , wiec teraz nadrabiam...
ja tak bym widziala, chociaz nie wiem czy to na 100% zaskoczenie, bo mozna chyba to rowniez potraktowc jako kontynuacje wiersza...
(wszystko zalezy jak sie tekst przeczyta)...
chinskim deszczem we mnie splyn
kaskada zycia uszczesliw
bez ciebie me cialo kona
zmysly zamieraja
umysl ciemnieje
tys swiatelkiem mym w tunelu
a kapiesz tak oszczednie
wilgocia ozywcza
łzą tęsknoty
albo jeszcze tak wymyslilam, ale trzeba by okroic tekst, albo zmienic...
kaskada zycia uszczesliw
bez ciebie me cialo kona
zmysly zamieraja
umysl ciemnieje
tys swiatelkiem mym w tunelu
wilgocia ozywcza
oazo na pustyni
heh nie wiem czy jako wiersz nie byloby to lepsze, z tymi wszystkimi zakonczeniami ..sama z reszta ocen...
ja tak bym widziala, chociaz nie wiem czy to na 100% zaskoczenie, bo mozna chyba to rowniez potraktowc jako kontynuacje wiersza...
(wszystko zalezy jak sie tekst przeczyta)...
chinskim deszczem we mnie splyn
kaskada zycia uszczesliw
bez ciebie me cialo kona
zmysly zamieraja
umysl ciemnieje
tys swiatelkiem mym w tunelu
a kapiesz tak oszczednie
wilgocia ozywcza
łzą tęsknoty
albo jeszcze tak wymyslilam, ale trzeba by okroic tekst, albo zmienic...
kaskada zycia uszczesliw
bez ciebie me cialo kona
zmysly zamieraja
umysl ciemnieje
tys swiatelkiem mym w tunelu
wilgocia ozywcza
oazo na pustyni
heh nie wiem czy jako wiersz nie byloby to lepsze, z tymi wszystkimi zakonczeniami ..sama z reszta ocen...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości