W Bolesławcu jest park, który pomaga myśleć o erekcjato
: 2007-11-08, 22:01
Znałem kiedyś człowieka
stary był i spokojny
dzień w dzień już tylko czekał
jak wtedy w latach wojny
gdy wróble głodowały
Znam i sekret tajemny
bo ten korpus zdziadziały
wciąż przez sen się spowiadał
że on dokarmiał wróble
co dzień w Auschwitz-Birkenau
Znalazłem kiedyś ruble
w szufladzie przyjaciela
usiadł on przy mnie wtenczas
(a Â?yd on z pochodzenia)
i tako rzekłwszy wówczas:
Wojciech obchodź się z nimi
z największym szacunkiem
je to dziad mój Jeremi
dał Papie tuż przed skokiem
z ulgą westchnął że żyje
W parku Obrońców Helu
grywam w szachy ze stryjem
spokojnie, bez pośpiechu
obmyślam plan działania
wobec eksesesmana
Nie raz przyjaciel Â?enia
(syn Juliana Goldmana)
ten od tych ważnych rubli
główkował z nami w parku
jak pozbyć się kurdupli
poinstruowaliśmy Tuska
stary był i spokojny
dzień w dzień już tylko czekał
jak wtedy w latach wojny
gdy wróble głodowały
Znam i sekret tajemny
bo ten korpus zdziadziały
wciąż przez sen się spowiadał
że on dokarmiał wróble
co dzień w Auschwitz-Birkenau
Znalazłem kiedyś ruble
w szufladzie przyjaciela
usiadł on przy mnie wtenczas
(a Â?yd on z pochodzenia)
i tako rzekłwszy wówczas:
Wojciech obchodź się z nimi
z największym szacunkiem
je to dziad mój Jeremi
dał Papie tuż przed skokiem
z ulgą westchnął że żyje
W parku Obrońców Helu
grywam w szachy ze stryjem
spokojnie, bez pośpiechu
obmyślam plan działania
wobec eksesesmana
Nie raz przyjaciel Â?enia
(syn Juliana Goldmana)
ten od tych ważnych rubli
główkował z nami w parku
jak pozbyć się kurdupli
poinstruowaliśmy Tuska