Strona 1 z 1
Erekcjato na ostatnią chwilę
: 2006-09-25, 17:59
autor: luna
Dzisiaj do południa myślałam że jest piątek
I wtedy wszystko odbywało się na ostatnią chwilę
Wiedziałam, że nie zdążę z niczym
Ale przekornie nie spuszczałam rąk w geście zniechęcenia
Gdy okazało się, że to czwartek, pracowałam dalej
Nad makijażem
: 2006-09-25, 18:55
autor: lenaar
luna, echh, moze tutaj wpisze konstruktywna opinie ktos, do kogo lepiej trafisz z przekazem, tzn moze inaczej: dobry makijaz niewatpliwie wymaga wysilku, to wiem z teorii, sama chodze rozczochrana, roztargniona i bez, to nie wiem, a chyba nie trafisz do czytelnika ktoremu obcy jest obszar znaczen
niemniej przeczytalam, i zabawne to jest, z nuta ironii
;)
: 2006-09-25, 18:56
autor: sonia
Złośliwość z uśmiechem

: 2006-09-25, 19:41
autor: ann13
hahah, fajnie:)
żebyś tylko odrobinkę bardziej rozbudowała ten tekst, ale ja nie jestem obiektywna, bo mam skłonnosci do upstrzeń, a moze tak jest własnie gites majonez

: 2006-09-25, 21:16
autor: luna
heh, aluzje itepe
i pomyslec ze to ere pisala osoba, ktora tez stroni od makijazu
pewna dezorganizacja i czas ponaglajacy sprawiaja ze to czynnosc doprawdy i zaprawde powiadam wam okazjonalna

(tak bez tlumaczen

)
z zalozernia tekst mial byc wierszem samym w sobie, takie uniwersuum ostatniej chwili
jak dostrzegam zakonczenie wypaczylo jego sens pierwotny i nadalo mu innego posmaku:-P
: 2006-09-28, 18:15
autor: lenaar
nie widze tutaj aluzji luna, raczej komentarze dotyczace utworu, moze bardziej bezposrednie i zartobliwe, ale na pewno nie oceniaja autora
moja opinia okresla zobrazowana sytuacje przez ciebie, dzisiaj troche inaczej odbieram calosc, dobre erekcjato
: 2006-09-28, 21:28
autor: kawa
ech..baby